Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Kamińska 28.11.2012

”Tusk wziął odpowiedzialność za nieudolność prokuratury”

Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska) zapowiada zgłoszenie nowelizacji w sprawie Prokuratora Generalnego. - Premierowi starczy miesiąc na sprawozdanie - uważa Ziobro.
Tusk wziął odpowiedzialność za nieudolność prokuraturyWojciech Kusiński, Polskie Radio

Zbigniew Ziobro zgadza się z obecnym Prokuratorem Generalnym Andrzejem Seremetem, który chciałby, żeby ograniczyć czas, przeznaczony na przyjęcie sprawozdania przez premiera. Były minister sprawiedliwości i były Prokurator Generalny mówi, że być może w czwartek jego partia wystąpi z inicjatywą ustawodawczą w tej sprawie. Uważa, że na rozpatrzenie sprawozdania wystarczyłyby dwa tygodnie, w przypadku premiera to może być miesiąc. - Termin musi być ustalony, w przeciwnym razie może być to forma wywierania presji na Prokuratora Generalnego, by zmusić go do nielegalnych działań - powiedział Ziobro.

Premier przyjął sprawozdanie Prokuratora Generalnego z ubiegłego roku. Zbigniew Ziobro skomentował, że poprzez taką decyzję premier przyjął odpowiedzialność za nieudolność działania prokuratury w wielu ważnych dla Polaków sprawach. Ziobro mówił, że prokuratura jest dziś maszynką do umarzania spraw, a przestępcy pozostają bezkarni.

Na usprawiedliwienie Seremeta Ziobro dodał, że nowa ustawa związała ręce Generalnemu Prokuratorowi, bo prokuratura zajęła się biurokracją, a w mniejszym stopniu ściganiem przestępców. I dodaje, że prokuratura wzdraga się z podjęciem śledztw, jeśli sprawcami są osoby związane z obozem rządzącym.

Minister sprawiedliwości uważa, że należy połączyć stanowiska ministra sprawiedliwości i prokuratury. Wtedy odpowiedzialność za ich działania byłaby jasna - odpowiadałaby za nie większość sejmowa.

Nowa ustawa, którą proponuje minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, ma zwiększyć władzę prokuratora w sprawach kadrowych, miałby on także składać sprawozdaniem przed Sejmem, ma być też zlikwidowana Krajowa Rada Prokuratorów. Ziobro komentuje, że PO zmieniając prawo po dwóch latach jego obowiązywania, przyznaje się do błędu. Zmiany proponowane przez Gowina uważa za zmierzające w dobrym kierunku, ale niedostateczne. Chciałby większość prokuratorów „przesunąć na pierwszą linię frontu walki z przestępczością”, bo teraz zajmują się papierkową robotą. Postuluje, aby śledczy się wyspecjalizowali, bo inaczej trudno rozwiązywać skomplikowane problemy. Włączenie prokuratury wojskowej do powszechnej uważa za uzasadnione i sam zamierzał je przeprowadzić.

Ziobro nie zgodził się z Gowinem, że propozycja Solidarnej Polski w sprawie seryjnych przestępców, którym właśnie kończą się kary, oznacza skazywanie ich dwa razy. - Nie proponujemy, by skazywać ich na karę po raz drugi, ale by po odbyciu kary sądy mogły orzec wobec nich zakład zamknięty – powiedział Ziobro. Europoseł SP powiedział, że resort sprawiedliwości ”skopiował” propozycję jego partii, którą wysłano ministrowi, prosząc o wspólne działanie. - Twierdzi, że nasz projekt jest niekonstytucyjny, a jego, skopiowany, jest konstytucyjny – ironizował Ziobro. Polityk stwierdził, że jeśli Gowin zacznie przeprowadzać projekt przez rząd, będzie to trwało bardzo długo, być może kosztem czyjegoś zdrowia i życia, zatem powinien porozumieć się z opozycją sejmową.

Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz

agkm

>>>Zapis całej rozmowy do przeczytania