Logo Polskiego Radia
Jedynka
Piotr Grabka 03.06.2013

Reforma służb specjalnych. "Tuskowi zajrzało w oczy widmo porażki"

Jeszcze w tym roku mają być gotowe zmiany w ustawach o służbach specjalnych precyzujące ich kompetencje, ograniczające możliwości monitoringu obywateli oraz powołujące apolityczny zespół kontrolny, który ma się zajmować sprawami operacyjnymi pracy służb.
zdjęcie ilustracyjnezdjęcie ilustracyjneABW
Posłuchaj
  • Debata o reformie służb specjalnych (Popołudnie z Jedynką/Jedynka)
Czytaj także

Członkowie komisji kontrolnej mieliby być powoływani na wniosek najwyższych organów państwa: marszałków Sejmu i Senatu, premiera oraz sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Jacek Sasin (PiS) kwestionował w Jedynce, by taka procedura gwarantowała faktyczną apolityczość ciała.

- Jak rozumiem, panu premierowi zajrzało w oczy widmo przegranej w następnych wyborach parlamentarnych i chce teraz na 6-letnią kadencję umocować ludzi, którzy w następnej kadencji będą paraliżowali pracę tych służb, gdyby chciały polityków dzisiaj rządzących łapać na przestępstwach - stwierdził poseł PiS.

Marek Wójcik (PO) ocenił te zarzuty jako niesprawiedliwie. - Sejm wybiera wielu urzędników państwowych, często są to osoby apolityczne, jak na przykład Teresa Lipowicz, która jest Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Nikt nie kwestionuje autorytetu pani profesor, natomiast też została ona wybrana przez jakąś większość parlamentarną. Dla nas, gdy będziemy podejmowali decyzję o powołaniu do tego komitetu konkretnej osoby, najważniejszy będzie jej dorobek życiowy - argumentował.

Alternatywę dla zespołu kontrolnego zaproponował Stanisław Wziątek (SLD). - Ponieważ ustawowo komisja do spraw służb specjalnych jest uprawniona do kontrolowania służb, to może warto wyposażyć ją w uprawnienia śledcze. Problem jest wtedy jasno i skutecznie rozwiązywany także w ponadpolitycznym porozumieniu, bo wówczas występują wszystkie partie polityczne - mówił.

>>>Tekst całej debaty

Wincenty Elsner (Ruch Palikota) postulował z kolei, by zredukować liczbę służb specjalnych w Polsce (w tej chwili jest ich pięć: ABW, Agencja Wywiadu, CBA oraz służby wywiadu i kontrwywiadu wojskowego). - Chcielibyśmy aby funkcjonowały w Polsce dwie służby, jedna o charakterze wojskowym, a druga cywilnym. I do tego istniejące Centralne Biuro Śledcze, będące swoistego rodzaju służbą na wzór amerykańskiego FBI - tłumaczył.

Planowaną reformę krytycznie ocenił Jacek Czabański (Solidarna Polska). - Nie widzę tam ani jednej zmiany, która miałaby poprawić stan bezpieczeństwa i zapobiec kolosalnym stratom państwa. Jak szacuje się, Polska przepłaciła 20 mld złotych za autostrady wskutek zmow cenowych. Tam powinno być ABW, a tymczasem chce się tą służbę pozbawić uprawnień - stwierdził.

Posłuchaj całej debaty "Popołudnia z Jedynką", którą prowadził Przemysław Szubartowicz.

pg