W 2006 roku Polacy byli wysyłani do Włoch, zabierano im paszporty byli zmuszani do pracy. Również we Włoszech zapadły wyroki skazujące: dwie osoby otrzymały ponad 10 lat więzienia, sędzia skomentował, że Polacy byli traktowani jak niewolnicy w starożytnym Rzymie.
Bogumiła Jabłecka (Instytut Spraw Publicznych) powiedziała w Popołudniu z Jedynką, że zjawisko handlu ludźmi jest trudne do wykrycia. Podkreśliła, że w tej sprawie czynnie działają organizacje pozarządowe, ale wyroki sądowe zapadają rzadko. – Mamy jednak świetne instrumenty – np. zmiana w kodeksie karnym. W prokuraturze i w straży granicznej powstają wyspecjalizowane komórki – powiedziała Bogumiła Jabłecka. Powołując się na raport Rady Europy, powiedziała, że powinno być więcej szkoleń w tej sprawie.
Podkreśliła, że człowiek nie jest towarem i zaapelowała, żeby nie używać określenia "handel żywym towarem". Polacy wybierający się do pracy zagranicą powinni pamiętać, by dokładnie sprawdzić tę firmę.
Rozmawiał Paweł Wojewódka.
"Popołudnie z Jedynką" od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!
agkm