Logo Polskiego Radia
Jedynka
Tomasz Jaremczak 19.11.2013

Reforma OFE. Rząd sięga po oszczędności Polaków?

Przyjęty przez rząd projekt zmian przewiduje m.in. przeniesienie części składek z OFE do ZUS i wprowadza zakaz inwestowania OFE w obligacje skarbowe. Donald Tusk zapewnił, że zmiany zapewnią bezpieczeństwo i emerytom i finansom państwa.
Reforma OFE. Rząd sięga po oszczędności Polaków?Glow Images/East News

Zgodnie z projektem, 3 lutego 2014 r. OFE przekażą do ZUS 51,5 proc. wartości aktywów netto każdego funduszu, a ubezpieczeni, będący członkiem OFE, będą sami decydowali, czy chcą, aby ich składki były odprowadzane do OFE czy na subkonto w ZUS.

Szczegóły reformy OFE >>>

Zdaniem Stanisława Szweda z PiS proponowane zmiany nie rozwiązują problemu dotyczącego systemu emerytalnego. - Projekt ma wyłącznie na celu ratowanie przyszłorocznego budżetu państwa i podreperowanie długu publicznego - powiedział w "Debacie dnia" poseł PiS.

Krzysztof Iszkowski z Twojego Ruchu stwierdził, że jedyną dobrą rzeczą w reformie jest obniżenie kosztów funkcjonowania funduszów emerytalnych. - Były skandalicznie wysokie- podkreślił Iszkowski.

Dariusz Joński z SLD przekonywał, że ws. OFE oszukali ludzie Platformy Obywatelskiej.  Przypomniał, że reformę emerytalną wprowadzano za premiera Jerzego Buzka obiecując godne emerytury. - Po 14 latach wiemy, że te emerytury będą rzędu kilkunastu złotych. Rozumiem, że nie jest to dla PO wygodna informacja - powiedział Joński.

>>>Zapis całej debaty

Natomiast zdaniem Patryka Jakiego z Solidarnej Polski, Platforma Obywatelska sięga po oszczędności Polaków. - Likwidacja nogi kapitałowej w systemie emerytalnym może doprowadzić do fatalnej sytuacji - powiedział Jaki.

Zarzuty przedstawicieli opozycji odpierał Marcin Kierwiński z PO. - Nikt nikomu nie zabiera pieniędzy. Na dziś zdeponowane są one w obligacjach, których gwarantem jest Skarb Państwa - przypomniał m.in. Kierwiński.

Zapraszamy do wysłuchania całej debaty, którą prowadził Przemysław Szubartowicz.

tj