Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 01.03.2014

Roman Kuźniar: Rosjanie się zagalopowali

Roman Kuźniar, doradca prezydenta, uważa, że Prezydent Rosji Władymir Putin nie zdecyduje się na wysłanie wojsk na Ukrainę. Polska chce zwołania Rady Północnoatlatyckiej w sprawie Ukrainy w trybie pilnym.
Prof. Roman KuźniarProf. Roman KuźniarWojciech Kusiński/Polskie Radio

Doradca prezydenta do spraw międzynarodowych Roman Kuźniar uspokaja, żeby się nie przejmować tym, iż reakcje Zachodu wydają się być mało wyraziste. - Zachód czeka na rozwój sytuacji - mówi w radiowej Jedynce. Jego zdaniem, prezydent Władymir Putin nie zdecyduje się jednak na wysłanie rosyjskich wojsk na Ukrainę. Ocenia, że sytuacja we wschodnich regionach Ukrainy nie wymaga, ani nie uzasadnia użycia siły. - Tutaj Rosjanie wyraźnie się zagalopowali w swoich reakcjach - mówi profesor Kuźniar. Uważa, że Rosjanie będą musieli od nowa przemyśleć swoje postępowanie.
Roman Kuźniar nie przypuszcza, żeby Rosjanie zdecydowali się na wywołanie drugiej wojny krymskiej. Pierwszą wywołali w 1853 roku pod podobnym pretekstem ochrony ludności prawosławnej w Turcji i ją sromotnie przegrali. A chodziło naprawdę o kontrolę cieśnin czarnomorskich. Profesora razi też nachalna propaganda w stylu komunistycznym, jaką rozpętała Rosja. Jego zdaniem, najważniejsze jest obecnie, aby nie stwarzać wrażenia, że świat bezkarnie pozwoli Rosji na interwencję. - Że reakcja będzie, jeśli Rosjanie posuną się za daleko i Rosjanie muszą brać to pod uwagę - mówił doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>
W opinii profesora, nie należy wzywać ambasadora Rosji w trybie dwustronnym do polskiego MSZ-u. Działania wobec Rosji powinny być grupowe w ramach Unii Europejskiej.

W Kancelarii Premiera odbyła się w sobotę narada w sprawie sytuacji na Ukrainie. We wschodniej części tego kraju panuje napięta sytuacja po tym jak rosyjska Rada Federacji wyraziła zgodę na zbrojną interwencję.
Premier rozmawiał w tej sprawie z ministrami spraw zagranicznych i obrony. Szef rządu i ministrowie konsultowali się podczas spotkania z partnerami z Unii Europejskiej i Stanami Zjednoczonymi. Premier Tusk oraz ministrowie Sikorski i Siemoniak przeprowadzili też w Belwederze rozmowy z prezydentem. Polska chce zwołania Rady Północnoatlatyckiej w sprawie Ukrainy w trybie pilnym. Rada zbierze się w niedzielę.
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.
(ag)