Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Borys 25.08.2014

MF uszczelnia prawo podatkowe. Rząd zamyka drzwi do raju

Resort finansów zapowiada, że doprecyzuje definicję klauzuli dot. unikania opodatkowania przewidzianą w projekcie noweli Ordynacji podatkowej. Na krytykę rozwiązania odpowiada, że unikanie podatków to przywilej elity finansowej, a państwo nie może tolerować takich nadużyć.
MF uszczelnia prawo podatkowe. Rząd zamyka drzwi do rajuGlow Images/East News

- Pracujemy nad doprecyzowaniem treści klauzuli. Chodzi o dookreślenie pojęcia „znacznej korzyści”, jakie znalazło się w zaproponowanym przez nas przepisie. Pod uwagę brane są różne rozwiązania, rozważamy m.in. kwotowe określenie tego progu – powiedział wiceminister finansów Janusz Cichoń, odpowiedzialny za przygotowanie projektu. Zmiany w treści przepisu wprowadzającego klauzulę mają być gotowe w ciągu dwóch tygodni.

Pomysł klauzuli napotkał falę krytyki ze strony biznesu

Przedstawiciele przedsiębiorców przekonywali w toku konsultacji projektu, że klauzula przeciw unikaniu opodatkowania jest dla nich bardzo niekorzystna i może negatywnie wpłynąć na stan polskiej gospodarki. Np. Konfederacja Lewiatan napisała w swej opinii, że niejasne sformułowania użyte w definicji mogą budzić wątpliwości z punktu widzenia konstytucyjności i wypełnienia standardu jasnego - i co należy podkreślić - tak ważnego przepisu.
- Mamy do czynienia w ostatnich latach z narastającym problemem stosowania różnych konstrukcji sztucznych, pustych, które prowadzą do tego, by ograniczyć zobowiązania podatkowe. Nie możemy udawać, że nic się nie dzieje. Inne państwa się tutaj zabezpieczyły, my jeszcze nie - powiedział Janusz Cichoń. Jak wskazał, spośród krajów OECD oprócz Polski, tylko Grecja, Chile, Meksyk i Dania nie mają klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania, gdyż państwa nie mogą sobie pozwolić na tolerowanie tego typu praktyk. Przykładowo - mówił - Wielka Brytania wprowadziła swoją klauzulę rok temu i nie słychać, aby brytyjska gospodarka się tego powodu zachwiała.

Optymalizacja opodatkowania

W dotychczasowej wersji projektu MF klauzula stanowi, że unikaniem opodatkowania jest zastosowanie w sposób zamierzony sztucznej konstrukcji prawnej, której głównym celem było uzyskanie, nieprzewidzianej w przepisach prawa podatkowego oraz sprzecznej z celem i istotą tych przepisów, znacznej korzyści podatkowej przez podmiot tworzący lub współtworzący sztuczną konstrukcję prawną.

Czym jest „znaczna korzyść”?
Wśród wariantów zmiany rozważanych przez resort finansów jest propozycja Rządowego Centrum Legislacji. Zgodnie z nią pojęcie "znacznej korzyści" doprecyzowano by poprzez określenie kwoty zmniejszenia zobowiązań podatkowych, od jakiej dana konstrukcja prawna zostanie uznana za unikanie opodatkowania. RCL proponuje próg ok. 330 tys. zł. Inna, proponowana przez Ministerstwo Gospodarki, możliwość to wprowadzenie opcji, zgodnie z którą "znaczna korzyść" oznaczałaby, że uiszczony podatek był niższy o 25 proc. od należnego.

Kwestia definicji
Jak zaznaczył wiceminister finansów, międzynarodowe doświadczenia pokazują, że nie można uciec od ogólnego sformułowania definicji unikania opodatkowania. - Nie możemy skatalogować uciekania przed podatkami, bo rajów podatkowych jest kilkadziesiąt. W zasadzie codziennie można stworzyć nowy schemat sztucznej konstrukcji prawnej, więc nie da się w zamkniętej liście opisać tych działań, które spełniają cechy unikania opodatkowania. Żaden kraj na świecie w ten sposób do zwalczania opodatkowania nie podchodzi - tłumaczył Janusz Cichoń.

Cel to duże korporacje
Wskazał jednocześnie, że prawo to nie będzie wymierzone w drobnych ani nawet średnich przedsiębiorców, czy zwykłych podatników, lecz w duże korporacje, bo w praktyce - mówił - tylko one dysponują środkami na zakładanie fikcyjnych spółek i obsługę prawną takiego mechanizmu.
PAP, abo