Logo Polskiego Radia
wnp.pl
Jarosław Krawędkowski 27.05.2015

Ile podatek Dudy na hipermarkety kosztowałby Biedronkę

Analitycy banku Espirito Santo Investment Bank w rozmowie z dlahandlu.pl oszacowali potencjalny wpływ wyborów prezydenckich na wycenę akcji Jeronimo Martins przypominając, iż Andrzej Duda, w kampanii przed wyborami, zapowiadał, że zamierza chronić polskie firmy, m.in. "przez wprowadzenie obciążeń podatkowych dla dużych sieci supermarketów, które w stosunku do swoich obrotów płacą grosze podatków".

Analitycy przypominają, że prezydent może jedynie zawetować ustawę albo w ramach inicjatywy legislacyjnej zaproponować nowe przepisy prawne, ale nie ma bezpośredniego wpływ na politykę podatkową.

Oznacza to, że nowy prezydent musi poczekać na wynik jesiennych wyborów parlamentarnych, by sprawdzić, czy jego partia wygra i czy jest w stanie realizować swoje pomysły.

Jak podają analitycy z tego powodu trudno ocenić potencjalny wpływ wyborów na wycenę Jeronimo Martins.

Podatek Dudy: tak jak na Węgrzech 6 proc. od obrotów?

Jednak opierając się na przykładzie węgierskim, na który Andrzej Duda się powoływał, analitycy wskazują, że na Węgrzech na początku 2015 roku wprowadzono podatek progresywny do 6 proc. obrotów sieci, który jest uzależniony od wielkości obrotów detalisty.

Koszty podatku „spłyną” na klientów

 Jeśli w Polsce wszyscy detaliści zostaliby obłożeni taką samą wysokością podatku, zostałby on przerzucony na końcowego klienta. Jednak prawdopodobieństwo, że liderzy rynkowi zostaliby obłożeni większym podatkiem niż inni mogłoby mieć negatywne konsekwencje dla liderów. Oznaczałoby to, że aby utrzymać swoją pozycję cenową w stosunku do konkurencji ich marże musiałyby znacznie spaść.

Podatek trafiłby najbardziej w lidera rynku, czyli w Biedronkę

Gdyby przyjąć, że maksymalna stawka podatku wynosiłaby 6 proc. (jak na Węgrzech), to wpływ takiego rozwiązania na Biedronkę mógłby być znaczny, ze względu na fakt, że Biedronka jest liderem rynku z udziałem w wysokości 16 proc. czyli trzykrotnie więcej niż wynosi udział kolejnego gracza w rynku.

Według szacunków analityków zrobionych na podstawie przychodów z 2014, średnia stopa podatku od sprzedaży w Biedronce wynosiłaby 4,2%, jak obecnie w przypadku Tesco na Węgrzech, ale już 2. na liście największych sprzedawców - Lidl zapłaciłby jedynie 1,5%, a 3. na liście największych sieci detalicznych - Tesco Polska zapłaciłoby 1,4 %.

Podatek obniżyłby kurs Jeronimo Martins o 1 euro na akcję

Mając na uwadze, że Biedronka nie byłaby w stanie przerzucić na klientów końcowych kosztów każdego procenta podatku od obrotu, trzeba założyć, że wpływ tego obciążenia odbiłby się zmianą wyceny kursy Jeronimo Martins w postaci - 1 euro/akcję.