Logo Polskiego Radia
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 13.02.2016

Biometria głosowa polskiej firmy zdobywa świat

Zamiast loginu i PIN-u do konta bankowego, autoryzacja głosowa lub skan oka? To już wcale nieodległa przyszłość.
Posłuchaj
  • Na czym polega biometria głosowa i jak związany z nią wynalazek polskiej firmy zdobywa świat, mówi w radiowej Jedynce Łukasz Dyląg, założyciel firmy VoicePIN.com./Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Czytaj także

Takie technologie zaprezentowano w tym tygodniu na konferencji Finovate Europe w Londynie, w której wzięły udział innowacyjne startupy i uznane firmy w dziedzinie bankowości i technologii finansowej z całego świata. Wśród nich była polska firma VoicePIN.com.

̶  Biometria głosowa jest bardzo bezpieczna - mówi założyciel firmy Łukasz Dyląg.

Jak jednocześnie zastrzega, żadna biometria nie daje 100-procentowego bezpieczeństwa, czyli tak naprawdę chodzi o tzw. złoty środek.

̶  Stąd jesteśmy w stanie uzyskiwać skuteczność 98-99 procent, czyli tyle właśnie osób jest w stanie, dzięki tej metodzie, się zalogować – mówi Łukasz Dyląg.

Rozwiązanie stworzone w Krakowie, znajduje klientów nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie.

Biometria głosowa działa niezależnie od używanego języka

Jak tłumaczy wynika to z tego, że biometria głosowa funkcjonuje niezależnie od języka, czyli każdy użytkownik na świecie może się zalogować do systemu i z niego korzystać.

̶  Dlatego stawiamy na rozwój naszego biznesu na całym świecie, w zeszłym roku udało się nam sprzedać licencję do Ameryki Południowej – mówi.

Jak zdradza, jego firma buduje siatkę partnerów na całym świecie, chce dawać wartość dodaną do systemów Call Center, aplikacji mobilnych, stron internetowych, czy infolinii.

A oprócz firmy VoicePIN.com, na konferencji Finovate Europe zaprezentowały się także z naszego kraju inne firmy: Asseco, bank ING oraz platforma Valuto.com

Błażej Prośniewski, jk