- Skomplikowane prawo podatkowe jest główną bolączką polskich przedsiębiorców, główną przeszkodą w prowadzeniu działalności gospodarczej na co dzień. To jest łatwo mierzalne. Zarówno częstotliwość zmian w prawie podatkowym, jak i ilość interpretacji indywidualnych wydawanych przez urzędy skarbowe jednoznacznie wskazują na to, że przepisów prawa podatkowego jest bardzo dużo, za często się zmieniają i są zbyt skomplikowane i niejednokrotnie ze sobą sprzeczne - mówił na antenie Polskiego Radia 24 analityk ZPP Jakub Bińkowski.
Długotrwałe procesy sądowe
Inną bolączką polskich przedsiębiorców są długotrwałe procesy sądowe.
- Dane udostępnione przez Ministerstwo Sprawiedliwości jednoznacznie wskazują na to, że w 2015 roku postępowania gospodarcze przed sądami, zarówno w sytuacjach, kiedy sądem pierwszej instancji jest Sąd Rejonowy, jak i w przypadkach, kiedy sądem pierwszej instancji jest Sąd Okręgowy, były zdecydowanie dłuższe, niż miało to miejsce w latach poprzednich. Być może w porównaniu z poprzednim rokiem, 2014, ta różnica nie jest jeszcze taka duża, ale jak spojrzymy np. na rok 2009, to okazuje się, że wówczas przeciętne postępowanie gospodarcze trwało prawie dwa razy krócej - podkreślał Jakub Bińkowski.
Potrzebne uproszczenie procedur
Jak dodał gość Polskiego Radia 24, receptą na przewlekłość postępowań sądowych mogłoby być uproszczenie procedury.
- Przede wszystkim w przypadkach małych sporów gospodarczych. Wprowadzenie zasady, żeby proces toczył się dzień po dniu. Zresztą jest to też kwestia organizacji sądów i wielu innych pomniejszy czynników, które też wpływają na to, że w tej chwili bolączką w polskim systemie sądownictwa jest natłok spraw zaległych z poprzednich lat, których nie zdołano jeszcze rozwiązać. Ten zbiór również powiększa się z roku na rok i jest to kolejna przyczyna opóźnień w procesach gospodarczych – wyjaśniał Jakub Bińkowski.
Biznes czeka na nową ustawę
Właściciele małych firm czekają nie tylko na uproszczenie systemu podatkowego i prawa, ale także na nową ustawę o działalności gospodarczej.
- Wzorem prawa działalności gospodarczej jest tzw. ustawa Wilczka z 1988 roku, która mieściła się na kilku stronach i zawierała wszystko, co jest niezbędne. Wydaje się, że nowa ustawa powinna też być krótka, zwięzła, zawierać tylko to, co jest niezbędne, nie wykraczać poza minimalne wymogu unijne i być napisana językiem zrozumiałym dla przeciętnego przedsiębiorcy - wyliczał ekspert.
Raport ZPP "Warunki prowadzenia firm w Polsce" powstał po raz szósty.
Błażej Prośniewski, awi