Minister Finansów skierował do zaopiniowania projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy – Prawo bankowe. Projekt składa się z trzech części, z czego jedna zakłada rozwiązania w zakresie uproszczenia rozliczania przez podatników podatku od towarów i usług – tzw. pakiet Slim VAT. Wśród nich znalazło się postulowane przez Rzecznika MŚP jeszcze w zeszłym roku podwyższenie limitu na nieewidencjonowane prezenty małej wartości, jednakże na niższym poziomie.
Luka VAT w Polsce znacznie zmalała. Znamy nowe dane Komisji Europejskiej
Minister negatywnie odniósł się do propozycji
Zgodnie z prawem przez prezenty o małej wartości rozumie się przekazywane przez podatnika jednej osobie towary o łącznej wartości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 100 zł, jeżeli podatnik prowadzi ewidencję pozwalającą na ustalenie tożsamości tych osób, oraz których przekazania nie ujęto w ewidencji, jeżeli jednostkowa cena nabycia towaru (bez podatku), a gdy nie ma ceny nabycia, jednostkowy koszt wytworzenia nie przekraczają 10 zł.
Rzecznik MŚP wnioskował do Ministra Finansów o podwyższenie powyższych limitów do odpowiednio 200 zł w pierwszym przypadku i 80 zł w drugim. Jednak Minister Finansów negatywnie odniósł się do tej propozycji. Przedstawiony projekt zakłada natomiast podwyższenie limitu jedynie w zakresie drugiego przypadku oraz jedynie do kwoty 20 zł.
Na wprowadzeniu Slim VAT skorzystają nie tylko małe i średnie firmy
Nieadekwatny do potrzeb przedsiębiorców
– Jest to niewątpliwie krok w dobrym kierunku, świadczący o dostrzeżeniu barier w tym zakresie, tym niemniej wciąż nieadekwatny do potrzeb przedsiębiorców – ocenia Rzecznik.
Dlatego skierował do Ministra Finansów uwagi i postulaty zmian do projektu, m.in. w zakresie podniesienia limitów kwotowych dla prezentów o małej wartości. Rzecznik podniósł, że adekwatne poziomy tych limitów powinny wynosić co najmniej 150 zł (równowartość ok. 30 euro) w pierwszym przypadku i 45 zł (równowartość ok. 10 euro) w drugim.
PolskieRadio24.pl/PAP/DoS