Prawo podatkowe trzeba napisać od początku

Polska zajęła 114 miejsce na 185 w rankingu oceniającym uciążliwość płacenia podatków. Raport przygotowuje PricewaterhouseCoopers we współpracy z Bankiem Światowym i International Finance Corporation. W tym roku awansowaliśmy o 14 miejsc. Czy mamy powody do zadowolenia? – Ranking ocenia wszystkie kraje zarówno te, które swoje budżety budują z podatków jak i raje podatkowe i państwa żyjące z surowców. W pieszej dziesiątce przeważają te drugie. Tylko jeden kraj z Europy znalazł się w czołówce i jest to Irlandia – mówi Katarzyna Czarnecka-Żochowska z firmy doradczej PricewaterhouseCoopers.

Patrząc na region wyglądamy nienajgorzej. Niemcy są na przykład na 72 miejscu, Czesi na 120, a Węgrzy na 118. - Możemy się nawet chwalić. Nasz skok w rankingu Paying Taxes zawdzięczamy programowi e-podatki. To jest najbardziej zaawansowana reforma podatkowa w całej europie – wyjaśnia specjalistka.

Polską bolączką jest bardzo duża zawiłość i skomplikowanie prawa. – Trzeba chwycić byka za rogi i całe przepisy podatkowe napisać na nowo. Tak zrobiła Wielka Brytania. Zrobili to specjaliści bez polityków i lobbystów – zaleca Katarzyna Czarnecka-Żochowska.

Więcej o systemie podatkowym dowiesz się słuchając audycji "Bardzo Ważny Projekt".