To małe i średnie przedsiębiorstwa budują w Polsce wzrost gospodarczy. Tworzą aż 70 proc. PKB. To przede wszystkim te przedsiębiorstwa zasilają budżet i to one w ogromnej mierze tworzą miejsca pracy. Dziś prowadzący działalność są przerażeni gmatwaniną przepisów i obciążeń podatkowych. Marzą o powrocie do tzw. ustawy Wilczka z 1988 roku.
- Premier Donald Tusk na jednej z ostatnich konferencji mówił, że planuje obniżyć podatki za 3 lata, czyli licząc od początku rządzenia po 9 latach. Zanim doszedł do władzy jego sztandarowe hasła dotyczyły wolności gospodarczej. Polski rząd zachował się odwrotnie w sytuacji kryzysowej od rządów innych państw. Powinien uwalniać gospodarkę, wprowadzać wolność gospodarczą, obniżać podatki, aby więcej móc produkować, więcej zatrudniać - podkreśla Marcin Nowacki ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Zdaniem gościa audycji Kuby Strzyczkowskiego rola państwa i urzędnika powinna w relacji z przedsiębiorcą być służebna. Natomiast wzrost składek parapodatkowych, czyli opodatkowanie pracy nie będzie służyć Polsce, wpływom do budżetu i wzrostowi gospodarczemu.
Adam Szejnfeld, poseł PO, członek Sejmowej Komisja Gospodarki zwraca uwagę, że Polska wciąż awansuje w rankingach światowych jeśli chodzi o ułatwianie działalności gospodarczej.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji. Dyskutowali w niej także Adam Abramowicz (poseł PiS) i prowadzący własny biznes Wojciech Piper.
Komentarze do audycji można dodawać na naszym profilu na Facebooku Trójka - Program 3 Polskiego Radia
Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku w samo południe. Zapraszamy.