Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 24.02.2014

Ukrainę czeka dewaluacja waluty

Ukraińska waluta osłabia się od dawna, ale kryzys w Kijowie jeszcze bardziej zagroził hrywnie. Tamtejsza gospodarka nie jest konkurencyjna i będzie musiała się zreformować.
Hrywny ukraińskieHrywny ukraińskieWikipedia/CC/Mark from Bristol, UK
Posłuchaj
  • Analityk walutowy Cinkciarz.pl Marcin Lipka (IAR): uważa, że dewaluacja hrywny jest nieunikniona
  • Prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej Jacek Piechota (IAR): Jest nadzieja ukraińskiej gospodarki i polskich przedsiębiorców
Czytaj także

Analityk walutowy Cinkciarz.pl Marcin Lipka uważa, że dewaluacja hrywny jest nieunikniona. Najbardziej prawdopodobny scenariusz, w opinii eksperta, zakłada obniżenie kursu tej waluty o około 20 do 30 procent. Zdaniem Marcina Lipki nie można jednak wykluczyć sytuacji podobnej do tej, która miała miejsce na Białorusi. Tam w 2011 roku nastąpiła dewaluacja rubla o ponad 50 procent.

Ukraina ma problem z deficytem handlowym

Słabość ukraińskiej waluty jest także konsekwencją złej polityki kolejnych rządów w Kijowie. Głównym problemem jest deficyt handlowy. Ukraina w 2012 roku miała 8-procentowy deficyt na rachunku obrotów bieżących. W 2013 było to już prawie 9 procent. To daje około 20 miliardów dolarów. Deficyt ten był finansowany pożyczkami w zagranicznych walutach. Obecnie, gdy inwestorzy odwracają się od hrywny dalsze finansowanie deficytu jest niemożliwe.
Dzisiaj za jednego dolara trzeba zapłacić prawie 9 hrywien. Za jedno euro trzeba zapłacić ponad 12 hrywien. Ukraińskiemu Bankowi Centralnemu trudno będzie bronić kursu waluty. Rezerwy tego kraju są pięciokrotnie niższe niż Polski. Na koniec stycznia było to niecałe 18 miliardów dolarów.
abo