Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Jarosław Krawędkowski 02.07.2014

Na GPW spadki. Zawinił m.in. Skarb Państwa

Dzisiejsza sesja zapowiadała się spokojnie, gdzie liczyć można było na kontynuację stagnacji widzianej w trzech ostatnich dniach i jej początek rzeczywiście tak wyglądał. Później jednak obraz uległ zmianie i to na wydźwięk jednoznacznie negatywny. Wśród winowajców znalazł się m.in. Skarb Państwa.
Wszystkie indeksy zniżkowały na GPW o 1 proc. lub więcej i to przy podwyższonych obrotach, które przekroczyły 1 mld zł.Wszystkie indeksy zniżkowały na GPW o 1 proc. lub więcej i to przy podwyższonych obrotach, które przekroczyły 1 mld zł.Glow Images/East News

Jak pisze w swoim komentarzu Łukasz Bugaj z DM BOŚ, na GPW o pozytywnym nastroju ciężko było mówić z kilku powodów.

Zaczęło się od PGE – Skarb Państwa ruszył ze sprzedażą

Po pierwsze, krótko po zakończeniu wczorajszych notowań Skarb Państwa poinformował, że wystawił na sprzedaż pakiet akcji PGE w procesie budowy przyspieszonej księgi popytu. To zawsze prowadzi do pokaźnych zniżek w przypadku akcji spółki sprzedawanej, gdyż rynek wtórny stara się szacować dyskonto z jakim pogodzić się będzie musiał oferujący walory. I faktycznie, akcje energetycznej spółki pod koniec dnia były o ponad 6,6 proc. mniej warte niż dzień wcześniej.

Ponad 6 proc. spadek akcji PGE po ofercie sprzedaży 3,5 proc. akcji

Skarb napędził strachu inwestorom

Po drugie, w niekorzystnym świetle postawione zostały inne państwowe spółki, gdzie przypomniane zostało ryzyko podaży akcji ze strony głównego właściciela. To raczej nie był słuszny ruch zaliczania części spółek do wspólnej niekorzystnej kategorii, ale ułatwiała to ogólna słaba kondycja GPW.

Po trzecie, cały czas obecne oczekiwania na obniżkę stóp przez RPP ciążyły bankom, których udział w kapitalizacji GPW pozostaje bardzo duży.

Słabe małe spółki też nie pomogły

Po czwarte i ostatnie, bardzo słabo prezentował się segment spółek małych, gdzie indeks WIG250 w cenach zamknięcia poprawił swoje minima z maja. Wszystko to sprawiało, że sesji do udanej z pewnością zaliczyć nie można i to pomimo faktu napływu korzystnych informacji.

Te korzystne doniesienia to z jednej strony bardzo dobre dane z USA, gdzie raport ADP wskazuje na wzrost miejsc pracy w sektorze prywatnym w najszybszym tempie od listopada 2012 roku.

Banki liczyły na RPP, ale…

Ponadto na dzisiaj zakończonym posiedzeniu RPP stóp nie obniżyła i choć z komunikatu usunięty został fragment o braku zmian kosztu pieniądza w najbliższym czasie, to prezes Marek Belka wyraźnie zasugerował, że prawdopodobieństwo redukcji stóp pozostaje niskie. Taki ruch teoretycznie powinien pomagać akcjom banków, ale nie do końca miało to miejsce.

Rada Polityki Pieniężnej: stopy procentowe na niezmienionym poziomie

Ostatecznie wszystkie indeksy zniżkowały o 1 proc. lub więcej i to przy podwyższonych obrotach, które przekroczyły 1 mld zł.

Wydźwięk takich zmian pozostaje negatywny i to szczególnie w spektrum spółek mniejszych. W przypadku blue chipów zbliżyliśmy się bowiem do miejsca, z którego liczyć można na odreagowanie. Pytanie jednak czy znajdzie się na to kapitał oraz czy odbicie nie okaże się krótkotrwałe.

Łukasz Bugaj, Dom Maklerski BOŚ