Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Borys 28.01.2016

W Europie na rynkach lekkie wzrosty, ale giełdy kończą najgorszy styczeń od 2008

W Europie na giełdach lekkie wzrosty. Giełdy zakończą jednak w piątek najgorszy styczeń od 2008 r. - wskazują maklerzy.

Niewielu inwestorów czuje ulgę. Wprost przeciwnie - większość graczy rynkowych przygotowuje się na jeszcze gorsze czasy.

- Zmienność na rynkach utrzyma się jeszcze przez bardzo długi czas - ocenia Guillermo Hernandez Sampere, ekonomista MPPM EK w Eppstein.

- Jeszcze jest wiele takich czynników, które w Europie „doleją benzyny do ognia”. Są problemy z Chinami, niskimi notowaniami ropy naftowej i dalszą polityką Fed - dodaje.

Fed: stopy bez zmian

Rezerwa Federalna podjęła decyzję o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej - poinformował tymczasem Fed po zakończeniu posiedzenia w środę. Główna stopa procentowa funduszy federalnych nadal wynosi 0,25 do 0,5 proc.

Bank centralny USA dodał, że uważnie monitoruje rozwój sytuacji w globalnej gospodarce, od Chin po Europę oraz na rynkach finansowych.

- Fed uważnie monitoruje rozwój sytuacji w globalnej gospodarce oraz na rynkach finansowych i analizuje ich wpływ na rynek pracy w USA oraz na inflację, jak również na perspektywy gospodarki - napisano.

Fed zrezygnował w styczniowym komunikacie ze stwierdzenia, że ryzyka dla wzrostu gospodarczego w USA są „zrównoważone”.

- Fed potwierdza, jak wygląda rzeczywistość - że prognozy są coraz bardziej niepewne i sygnalizuje, że może być mniej podwyżek stóp procentowych w USA - ocenia Shane Oliver, szef ds. strategii inwestycyjnych w AMP Capital Investors Ltd. w Sydney.

- Wydaje się, że bankierzy centralni na świecie zaczynają odpowiadać na to, co się dzieje globalnie i to może być dobre dla rynków - dodaje.

Teraz inwestorzy czekają na wyniki piątkowego posiedzenia Banku Japonii i jego postanowienia w sprawie polityki monetarnej

Tymczasem w czwartek w Europie akcje Deutsche Banku spadają o 2,3 proc. po zanotowaniu przez niego pierwszej rocznej straty od 2008 r.

Hennes & Mauritz AB spada o 3,5 proc., bo spółka miała w IV kw. 2015 słabsze wyniki od prognoz analityków.

PAP, abo