W tym tygodniu inwestorzy zostali wyrwani z wakacyjnego marazmu giełdowego, mówi Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia Emil Łobodziński, analityk Domu Maklerskiego PKO BP.
- Za sprawą wzrostu niepewności politycznej na linii USA – Korea Północna nastąpiła korekta zarówno na rynku w Polsce, jak również na rynkach zagranicznych – zauważa analityk.
Giełdowe indeksy w dół
Indeks S&P 500 w czwartek spadł o prawie 1,5 proc., co było największym dziennym spadkiem od połowy maja tego roku.
- Na wartości straciły również indeksy giełd europejskich, a także rynków wschodzących – dodaje ekspert.
Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie indeks WIG20 po przebiciu bariery 2400 pkt. szybko spadł ponownie poniżej tego poziomu, zauważa rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
- Spółki małe i średnie po raz kolejny okazały się słabsze niż spółki duże – dodaje analityk.
.
Napięcie na linii USA – Korea Północna
Prezydent USA Donald Trump pod koniec tygodnia kilkukrotnie zapewniał o zdecydowanej reakcji jego kraju, gdyby Korea Północna zdecydowała się spełnić groźby ataku na wyspę Guam, na której to znajduje się baza amerykańskiego lotnictwa.
W piątek rano Trump napisał na Twitterze, że amerykańskie siły zbrojne "są gotowe do strzału". Kilka godzin później ostrzegł koreańskiego dyktatora Kim Dzong Una, że nie "ujdą mu na sucho jego pogróżki", a jeśli jeszcze raz pogrozi Ameryce "bardzo szybko dostanie za swoje".
Anna Wiśniewska