Marcin Piasecki i Paweł Sołtys pytali prezesa Giełdy Papierów Wartościowych, Ludwika Sobolewskiego o to, co się dzieje m.in. wokół Polskiej Chemii. - Polska gospodarka i polskie firmy, a elita tych firm jest notowana na giełdzie warszawskiej, stają się same coraz bardziej znaczącymi podmiotami, a więc też pojawiają się na rynku przejęć - mówi Ludwik Sobolewski, przypominając, że mamy zarówno przypadki kiedy stają się obiektem takich zamiarów, jak i kiedy same dokonują spektakularnych transakcji jak KGHM i kanadyjska Quadra.
Prezes warszawskiej giełdy zwraca uwagę, że chociaż podczas kryzysu sporo mówi się, że rozwój jest racją bytu gospodarki rynkowej, to cenniejsze jest bezpieczeństwo. - Trzeba patrzeć na rachunek przepływów pieniężnych, zwracać uwagę na to, jakie jest ryzyko płynności. To bardzo proste parametry finansowe, o których się często zapomina - ocenia Ludwik Sobolewski, zaznaczając jednocześnie, że kryzysy stwarzają okazję do przemodelowania biznesu.
- Polski rynek kapitałowy i polska giełda na tle zarówno regionalnym, jak i na tle ogólnoeuropejskim wygląda bardzo dobrze. W tych ciężkich czasach zwiększamy przewagę i zwiększamy naszą wartość nad naszymi bezpośrednimi konkurentami - mówi prezes GPW. Gość "Salonu" podkreśla, że dialog z domami maklerskimi jest czymś potrzebnym, a opłaty giełdy warszawskiej nie są ekscesywne i będą obniżanie, jeśli giełda dostrzeże, że jest to działalność proinwestycyjna.
W audycji "Salon Ekonomiczny Trójki i Dziennika Gazety Prawnej" również o zmianach w cenniku, w opłatach po tym jak GPW wdroży nowy system transakcyjny, co planowane jest na 2 listopada 2012.
(ed)