Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 13.12.2012

"Polska popiera wejście Białorusi do WTO"

Radca ambasady Wiesław Pokładek mówi, że włączenie Białorusi do WTO byłoby korzystne dla biznesmenów, którzy tam inwestują. Przypomniał jednak inwestorom, że prawo białoruskie pozwala unieważnić prywatyzację w ciągu 10 lat.
Radca Wiesław Pokładek,Radca Wiesław Pokładek,Włodzimierz pac, Polskie Radio
Posłuchaj
  • Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)

Wiesław Pokładek, kierownik Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Polski na Białorusi powiedział dziennikarzom w Mińsku, że wejście tego kraju do WTO byłoby ”milowym krokiem” w kierunku zwiększenia obrotów handlowych i inwestycyjnych między naszymi krajami.

Radca Wiesław Pokładek w rozmowie z Polskim Radiem zwrócił uwagę, że Białoruś jest obecnie jedynym krajem w regionie, który nie jest w Światowej Organizacji Handlu. Podkreślił, że polscy biznesmeni są gotowi do inwestowania na Białorusi oraz wzięcia udziału w prywatyzacji miejscowych przedsiębiorstw.

Jednak - jak podkreślił - z inwestycjami należy być ostrożnym szczególnie przy prywatyzacji. - Według prawa białoruskiego jest możliwość unieważnienia przez państwo transakcji prywatyzacyjnej w ciągu 10 lat od jej zawarcia - nie zważając na inwestycje - powiedział.

Przypadek Kommunarki i Spartaka

Przykładem tego, że na Białorusi trzeba się liczyć z ewentualnością zakwestionowania zakupu akcji przez inwestorów zagranicznych, może być według niego przypadek dwóch firm produkujących słodycze, Kommunarki i Spartaka. W październiku Aleksander Łukaszenka polecił zlikwidować ich rady nadzorcze i zwiększyć udział skarbu państwa do 57 proc. w Kommunarce i 60 proc. w Spartaku. Pakiet kontrolny akcji Spartaka stracił w ten sposób amerykański inwestor białoruskiego pochodzenia Marat Novikov.

Prognozy wymiany handlowej spadają

Według danych udostępnionych w czwartek przez Pokładka, polska wymiana handlowa z Białorusią wyniosła w trzech pierwszych kwartałach tego roku 2,2 mld dol., przy czym na polski eksport przypadło 1,5 mld, a na import 700 mln. - Wymiana handlowa wyniesie około 3 mld dol. za cały rok. To spadek w granicach 8-10 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem - powiedział Pokładek.

Wyższy będzie natomiast poziom inwestycji polskich na Białorusi, które w ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku podniosły się o 50 proc. i na pewno przekroczą zeszłoroczny poziom 84 mln dol. Jak jednak zaznaczył Pokładek, wzrost ten wynika głównie z tego, że polskie przedsiębiorstwa starają się pomóc finansowo swoim spółkom-córkom. Jedna z największych trudności w prowadzeniu biznesu na Białorusi wynika bowiem - jego zdaniem - niezmiennie z wysokich kosztów obsługi kredytów w rublach białoruskich, których oprocentowanie wynosi obecnie około 40 proc.

Jak dodał Pokładek, polscy przedsiębiorcy nie mają obecnie w planach żadnych dużych projektów inwestycyjnych na Białorusi. Niepewna jest także przyszłość zapowiadanej w ubiegłym roku inwestycji Polskiej Spółki Cukrowej, która miała wybudować kosztem około 300 mln euro cukrownię w mieście Czausy w obwodzie mohylewskim.

IAR/PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś