- Tutaj na sopockim wybrzeżu robiliśmy pierwsze promocyjne zdjęcia zespołu Miłość, które zresztą zdobią okładkę dokumentu o tym zespole. Tu na Żabiance w mieszkaniu moich rodziców mieliśmy pierwsze próby, ku niezadowoleniu sąsiadów. Bo zespół Miłość sporo ćwiczył. Myśmy mieli po trzy próby w tygodniu - opowiadał Leszek Możdżer w nadmorskim wydaniu audycji "Myśliwiecka 3/5/7".
Pianista wyznał Piotrowi Stelmachowi, że niespecjalnie przepada za dokumentem Filipa Dzierżawskiego poświęconym grupie założonej przez Tymona Tymańskiego. - Po tym filmie dość długo musiałem się zbierać. Choć film sam w sobie jest dobry, to moje ego cierpiało podczas jego oglądania, bo nie do końca mogę się utożsamić z moim obrazem tam przedstawionym - przyznaje.
O wiele przyjemniejsza skojarzenia budzi w Leszku Możdżerze inauguracja Kulturalnej Plaży Trójki w Sopocie. - Bardzo się cieszę, że Trójka ma w Sopocie taką mocną reprezentację. A Sopot w Trójce - mówił podczas uroczystego otwarcia. Samo miasto kojarzy mu się z czasami młodości. - Cała moja rodzina tutaj mieszka, tutaj jest mój ukochany klub Sfinks, w którym odpoczywałem jako młody człowiek. Tutaj ładuję baterie, ale też przyjeżdżam pracować - mówił gość Piotra Stelmacha.
Obecnie Leszek Możdżer przygotowuje operę o Immanuelu Kancie. Więcej na ten temat - w nagraniu audycji.
Na audycję "Myśliwiecka 3/5/7" zapraszamy w każdą sobotę od godz. 16.05 do godz. 18.00.
bch, gs