Jego debiutancka płyta "Gold", zawierająca 15 niezwykłych kompozycji ukazała się w Polsce 20 maja 2014. - Muzyka z lat 60., 70. jest przeze mnie szczególnie ukochana, zawsze uwielbiałem soul, funk, jazz i dlatego właśnie taką muzykę chcę grać, taki jestem - mówił Bo Saris przed wieczornym koncertem w Studio im. Agnieszki Osieckiej .
Jak powstawała płyta "Gold" dzięki której artysta został okrzyknięty przez brytyjską prasę mianem "soulowej sensacji"? - Około trzech lat temu przeniosłem się do Londynu. Pierwsze dwa całkowicie poświęciłem na tworzenie muzyki. Byłem też w USA, w Los Angeles, gdzie spotkałem Dre Harrisa. Zgodził się wyprodukować moją płytę, która debiutancką płytę, która powstała na przełomie 2012 i 2013 roku w Los Angeles - opowiada gość "Markomanii".
Bo Saris to nowy głos na scenie soul! Jego debiutancka płyta "Gold" kipi pozytywną energią zanurzoną w złotej erze soulu i trudno uwierzyć, że jest zaśpiewana przez kogoś, kto nie pochodzi z tamtej epoki.
Na " Markomanię " w każdą sobotę między 10.00 a 12.00 zaprasza Marek Niedźwiecki.
(gs/mp)