Logo Polskiego Radia
Trójka
Paula Golonka 26.11.2012

Olek Klepacz: chciałem to wszystko rozwalić

- Okładka mojej pierwszej solowej płyty "Neurotyki" jest bardzo wymowna. Jestem na niej w kaftanie bezpieczeństwa, który jest dla mnie symbolem stereotypu i uwarunkowań kulturowych, które nas ograniczają - mówi muzyk Markowi Niedźwieckiemu.
Olek KlepaczOlek Klepaczmateriały promocyjne
Posłuchaj
  • Olek Klepacz w "Do południa" 26.11.2012
Czytaj także

/

Olek Klepacz o swoim pierwszym solowym albumie, wydanym przez Polskie Radio, mówi: - Postanowiłem odsłonić słuchaczom nieco inne, bardziej intymne oblicze. Lider Formacji Nieżywych Schabuff przyznaje Markowi Niedźwieckiemu , że własna płyta była mu bardzo potrzebna, żeby "otrząsnąć się ze stereotypu". - Po latach grania postanowiłem sobie pozwolić na coś bardzo, bardzo osobistego. Opowiadam o przemijaniu, śmierci, przyjaźni, która jest dla mnie najważniejsza. To jest płyta mojej duszy - mówi o "Neurotykach" .

Na płycie znalazły się dwa utwory do tekstów Bogdana Łyszkiewicza. - Wielkiego polskiego barda, który zginął tragicznie. A ja mam przyjemność ocalić od zapomnienia jego narrację i poetykę, która była niezwykła - opowiada gość "Do południa".

Artysta na czele swojego macierzystego zespołu - Formacji Nieżywych Schabuff - wylansował już wiele przebojów, m.in. "Klub wesołego szampana”, "Lato”, "Da, da, da”, "Palę faję”. Stworzył swój własny, niepowtarzalny styl i od początku lat 90. zajmuje niekwestionowaną pozycję na liście najoryginalniejszych osobowości na polskiej scenie muzycznej.

Rozmowa z Olkiem Klepaczem została przeprowadzona w poniedziałek, 26 listopada, w audycji "Do południa". Zapraszamy do jej wysłuchania!
Album "Neurotyki" można zakupić na stronie sklep.polskieradio.pl .

tagi: POLSKA