Logo Polskiego Radia
Dwójka
Bartosz Chmielewski 31.01.2014

Rozanow - genialny czytelnik, moralny prowokator

- Genialność Rozanowa nie podlega najmniejszej wątpliwości, ale trzeba zdać sobie sprawę, że w tym pakiecie otrzymujemy również rzeczy odstręczające - mówiła w Dwójce tłumaczka Renata Lis, uczestniczka dyskusji na temat rosyjskiego pisarza.
fragment obrazu Carewna Michaiła Niestierowa, jednego z ulubionych malarzy Wasilija Rozanowafragment obrazu "Carewna" Michaiła Niestierowa, jednego z ulubionych malarzy Wasilija Rozanowa

Niezwykłą postacią Wasilija Rozanowa, znakomitego stylisty, autora książek "Opadłe liście", "Odosobnione" i "Ciemne oblicze" zafascynowany był m. in. Józef Czapski, który w jednym ze swoich szkiców stwierdził: "nie przestaję go czytać i podziwiać, ale wydaje mi się w tezach swoich nie do przyjęcia".

>>>Józef Czapski - serwis specjalny Polskiego Radia<<<
Tym, co do dziś fascynuje czytelników Rozanowa jest jego legendarna przenikliwość i umiejętność błyskawicznego docierania do sedna. - Jednym uderzeniem on otwiera nam istotę Gogola albo Niestierowa - zwracała uwagę Renata Lis. - Rozanow czyta przez siebie, swoje obsesje i pytania. Jednocześnie nie dokonuje żadnego nadużycia, gdyż z jego tekstów naprawdę dowiadujemy się czegoś o Gogolu czy Niestierowie.

Wasilij
Wasilij Rozanow, fot. Wikipedia/domena publiczna

We wstępie do wydanego w Bibliotece Kwartalnika Kronos tomu myśli "Opadłe liście" Piotr Nowak pisał, że Rozanow był "zżyty z literaturą jak ze swoimi spodniami". Z myśleniem o niej filozof nie rozstawał się nawet w toalecie. - Nie tylko czuł w sobie przymus nieustannej refleksji, ale też ciągłego zapisywania. Uważał, że sens myślenia zachowuje się w odręcznie sporządzanych notatkach - opowiadał Nowak.

Między błyskotliwymi uwagami na temat literatury i sztuki znalazły się u Rozanowa wątki, które sprawiają, iż jest on postrzegany jako pisarz kontrowersyjny, a wręcz wyzuty z moralności. Jawnie przedstawia się czytelnikom jako antysemita i antychrześcijanin. W jednym ze swoich esejów broni kazirodztwa, w innym snuje wizję orgii w cerkwi. - W "Opadłych liściach” jest obraz świątyni pod otwartym niebem, z roślinami w środku, gdzie pod nadzorem wspólnoty, mają kopulować świeżo poślubione pary, aż do poczęcia - opowiadała Renata Lis. Tłumaczka, do grzechów Rozanowa, dopisywała również wiarę w rosyjski imperializm.

Więcej na temat twórcy, który napisał, że gdyby kiedykolwiek chciano mu postawić jakiś pomnik, to życzyłby sobie tylko takiego, na którym pokazuje patrzącym figę - w nagraniu audycji.

W dyskusji na temat Wasilija Rozanowa udział wzięli tłumacze: Renata Lis, Piotr Nowak (z-ca redaktora naczelnego kwartalnika) oraz Jacek Chmielewski.

Audycję przygotowała Dorota Gacek.

bch/kul