- Właściwie dokonałem pewnego eksperymentu. Po raz pierwszy dla odmiany postanowiłem sobą nie kierować, a poddać się prądowi wydarzeń - mówił Zygmunt Bauman o swojej najnowszej książce, innej od dotychczasowych publikacji. Mimo przewrotnego tytułu – "To nie jest dziennik" – jest to jednak rodzaj diariuszowych zapisków, które prowadził myśliciel od września 2010 do marca 2011 roku.
W rozmowie, jaką przeprowadziła z Zygmuntem Baumanem, Monika Pilch, opowiadał on między innymi o swojej życiowej pasji. - Socjologię pojmuję, a zawdzięczam to profesorowi Ossowskiemu, jednemu z moich nauczycieli, jako nieustającą rozmowę z ludzkim rozsądkiem, doświadczeniem, wiedzą. Już jakieś 20-30 lat temu przestałem pisać z myślą o kolegach socjologach i ich reakcjach. Piszę do użytkowników życia, piszę o praktyce życiowej ludzi, warunkach, w jakich żyjemy, o sposobie, w jakim opowiadamy o swoim życiu.
Zygmunt Bauman od wielu lat mieszka w Wielkiej Brytanii, gdzie wykłada socjologię na Uniwersytecie w Leeds. Jest autorem pojęcia płynna nowoczesność, które rozwijał w szeregu swoich publikacji takich jak "Płynne życie", "Płynny lęk" czy "Płynne czasy. Życie w epoce niepewności".
Publikacja "To nie jest dziennik" profesora Zygmunta Baumana ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego. Ostatnio także PWN wznowiło wydaną w 1973 roku książkę "Kultura jako Praxis".