Logo Polskiego Radia
Dwójka
Ula Czerny 16.07.2013

KwieKulik: kilkadziesiąt lat robienia kroku w przepaść

- Wiadomo, że robiło się krok w przepaść, krok poza establishment, krok poza związek artystów plastyków popierany przez partię, robiło się krok poza komercję światową - opowiadał Przemysław Kwiek w Dwójce.
Performance duetu KwieKulikPerformance duetu KwieKulikraster.art.pl
Posłuchaj
  • Zofia Kulik i Przemysław Kwiek o latach wspólnej pracy, politycznym kontekście, własnych poglądach i idealistycznych pomysłach na zmiany PRL-u (Notatnik Dwójki)
Czytaj także

W "Notatniku Dwójki” rozmawialiśmy z duetem artystycznym KwieKulik, czyli z Zofią Kulik i Przemysławem Kwiekiem. Okres ich najintensywniejszej pracy przypada na ostatnie lata epoki PRL-u.
- Sztuka była dla nas sposobem, by poznać rzeczywistość, a potem ją naprawić - mówiła Zofia Kulik w Dwójce.
Ostatnio ukazała się monumentalna monografia poświęcona działalności Kulik i Kwieka. Książka powstawała podczas blisko pięcioletniego procesu opracowywania ich prywatnego archiwum, największego archiwum gromadzącego materiały dotyczące sztuki awangardowej i kultury wizualnej PRL.
- Naszą działalność w tej książce ujęliśmy w 203 wydarzenia. Z tym, że one mają bardzo różny status, to może być remont domu i bardzo ważne wystąpienie artystyczne w galerii. Traktowaliśmy wszystko równoznacznie - mówiła Kulik w audycji Aleksandry Łapkiewicz.
KwieKulik programowo łączyli działalność artystyczną z życiem codziennym - działali wspólnie w latach 1971-1987 i nadawali swojej sztuce radykalnie polityczny charakter. Należeli do pierwszego pokolenia artystów polskich, którzy odrzucili tradycyjne środki wyrazu i skupili się na performansie, "działaniach” (określenie artystów) oraz wykorzystaniu mediów i mechanicznej rejestracji i reprodukcji obrazów.

/
/
mat.prasowe

usc