Logo Polskiego Radia
Dwójka
Michał Mendyk 17.01.2015

Jacek Kaspszyk: rozsadziłbym orkiestrę od środka

- Próbowałem kiedyś grać w orkiestrze, ale moja egocentryczna wizja nie pozwoliła mi pracować z dyrygentem - wyznał dyrektor artystyczny Filharmonii Narodowej.
Jacek Kaspszyk. Nie ma wątpliwości: jego ukochani kompozytorzy to Gustav Mahler i Karol SzymanowskiJacek Kaspszyk. Nie ma wątpliwości: jego ukochani kompozytorzy to Gustav Mahler i Karol SzymanowskiGrzegorz Śledź/PR2
Posłuchaj
  • Jacek Kaspszyk: rozsadziłbym orkiestrę od środka (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Czytaj także

Gość Jerzego Kisielewskiego podkreślił jednak, że choć dyrygentem chciał zostać od piątego roku życia, nie kierował nim bynajmniej "instynkt wodzowski". - Herbert von Karajan był ostatnim dyrygentem-hegemonem. Te czasy dawno minęły - wyjaśnił. - Dziś muzycy są o wiele lepiej wykształceni i mają pełniejszy dostęp do źródeł, co sprawia, że relacje w orkiestrze stały się raczej partnerskie - dodał.

Bardzo wcześnie Jacek Kaspszyk zapałał też miłością do muzyki Karola Szymanowskiego. Ma zresztą ciekawą teorię na temat ogromnego światowego renesansu zainteresowania muzyką polskiego kompozytora. - Dla romantyków był on zbyt nowoczesny, a dla neoklasyków zbyt romantyczny. Do muzyki Szymanowskiego dojrzeliśmy dzięki awangardzie lat 50. i 60. Po radykalnych brzmieniowych eksperymentach jego język dźwiękowy przestał przerażać i dostrzegliśmy w nim piękno - powiedział.

A na czym polega tajemnica dobrych interpretacji Szymanowskiego? I dlaczego młodzi ludzie przestali przychodzić do Filharmonii Narodowej jak do muzeum?

***

Tytuł audycji: "O wszystkim z kulturą"

Prowadził: Jerzy Kisielewski

Gość: Jacek Kaspszyk (dyrygent, dyrektor artystyczny Filharmonii Narodowej)

Data emisji: 16.01.2014

Godzina emisji: 18.00

mm/asz