Jedynka
migrator migrator
01.05.2010
Junakiem i Syrenką na majówkę
Jak cuda polskiej motoryzacji służyły nam kiedyś w podróżach bliższych i dalszych
Artur Wolski rozpoczął długi majowy weekend od przypomnienia nam o dziś zabytkowych, a kiedyś jakże upragnionych cudach polskiej myśli motoryzacyjnej - motocyklu Junak, Syrence czy nawet pospolitym "Maluchu".
Kogo i dokąd woziły na majówki w PRLu, do czego mógł się przydać duży bagażnik w Syrence i w jakim stanie są dzisiaj dawne drogowe bestie - na te pytania odpowiadają prawdziwi pasjonaci motoryzacji.
(khk)