Logo Polskiego Radia
Jedynka
Urszula Tokarska 10.11.2010

Oszustwa – SD 10.11.10.

Czy ofiarami oszustów są ludzie naiwni?
Oszustwa  SD 10.11.10.(fot. sxc.hu)
Posłuchaj
  • SD – Czy ofiarami oszustów są ludzie naiwni?
  • PzJ 1 – Czym różni się oszustwo od nieuczciwych praktyk rynkowych?
  • PzJ 2 – Metody oszukiwania starszych ludzi.
Czytaj także

Nawet bardzo sprytni i inteligentni ludzie mogą być ofiarami oszustów. Mitem jest , że spotyka to tylko naiwnych i łatwowiernych.

Andrzej Tucholski, psycholog: - Spotkałem niezwykle zaradnych ludzi, którzy padli ofiarami oszustw, ale im bardziej jest ktoś czujny czy sprytny, tym bardziej oszustwo ma charakter bezczelny.

Doktor Jan Zając z Uniwersytetu Warszawskiego: - Wszystko zależy od tego, na ile potrafimy zaufać. Osoba, która rzadko zostaje oszukana, to osoba bardzo nieufna i kontrolująca się aż do przesady.

Pani Krystyna zaufała. Wpuściła do mieszkania ludzi, którzy mieli sprawdzić zawartość żelaza w wodzie.

Pani Krystyna: - Po ich odejściu zauważyłam, że przeszukiwali wszystko, a pieniędzy już nie było.

Komisarz Janusz Gruchalski ze stołecznej policji: - Można także być ofiarą oszusta i nawet o tym nie wiedzieć. Rozsyłane są w sieci maile, żeby przyjąć na swój rachunek pieniądze i przekazać je na inny wskazany rachunek i zostawiając sobie 10% za fatygę. Niby to jest oferta zatrudnienia i są nawet podpisywane umowy z takimi ludźmi, wszystko droga elektroniczną.

Jak jest w rzeczywistości - można dowiedzieć się często dopiero wtedy, kiedy policja zapuka do drzwi. Oszuści najczęściej wybierają swoje ofiary.

Andrzej Tucholski: - Stąd też wszystkie oferty, w których się proponuje nie wyrafinowane dobra konsumpcyjne, ale np. prozdrowotne, zawsze są kierowane do starszych osób. Młode kobiety, wychowujące dzieci, kompletnie się nie zastanawiają jak ktoś im proponuje polisy zdrowotne, ubezpieczeniowe, bezsensowne wręcz, ale to jest dobro dziecka. Panowie mają swoje obszary słabości, kto zamiast małym fiatem nie chciałby jeździć najnowszym Porsche za 1/10 ceny. Oszuści po prostu analizują ludzkie potrzeby.

Janusz Gruchalski: - Nieraz ludzka naiwność przechodzi wszelkie wyobrażenie. Czasami dziwne, że ludzie dają innym pieniądze bez żadnego pokwitowania, bez wylegitymowania tej osoby.

Policja musi jednak przyjąć każde zgłoszenie, nawet od osoby, która zachowała się w sposób bardzo nieodpowiedzialny.