Tegoroczne wyniki odzwierciedlają globalne trendy. Na świecie respondenci obdarzyli spółki technologiczne również najwiekszym zaufaniem (77 proc.), i to drugi rok pod rząd. W 2012 r. poziom zaufania na zagranicznych rynkach wyniósł 79 proc., a w Polsce – 73 proc. Podobnie było w pozostałych krajach definiowanych jako Emerging Markets, gdzie jeszcze do niedawna innowacyjne rozwiązania traktowano bardziej jako luksusowe dobro, które wypada mieć niż jako praktyczne narzędzie, które podnosi wydajność i jakość pracy.
- Dzisiejsza percepcja jest diametralnie inna. Próg inwestycyjny, który trzeba przekroczyć, by stać się beneficjentem innowacyjnego rozwiązania, jest niższy niż 5-10 lat temu. Jednocześnie zwiększyła się świadomość biznesowych użytkowników. Wcześniej konkurowanie wyłącznie niższymi kosztami pracy mogło wystarczyć, by odnieść sukces. Dziś jednak firmy chcą szukać przewag w innych obszarach. Do tego potrzebne jest m.in. efektywniejsze zarządzanie danymi, większa mobilność oraz umiejętność prognozowania wydarzeń, dzięki czemu firmy mogą reagować na zmienne okoliczności szybciej i skuteczniej niż dotąd. Potwierdzeniem korzyści z nowych technologii są bardzo wysokie oceny w badaniach Edelman Trust Barometer z lat 2012 i 2013 – mówi Rafał Niczypor, Dyrektor Działu Komunikacji Korporacyjnej w Edelman Polska.
Dla porównania, zaufanie do branży alkoholowej deklaruje w Polsce 64 proc., a na świecie 62 proc., do branży motoryzacyjnej odpowiednio 62 proc. i 69 proc., FMCG – 54 proc. i 65 proc., a do firm farmaceutycznych – 48 proc. i 58 proc. Ranking zamykają banki (47 proc. i 50 proc.) oraz instytucje świadczące inne usługi finansowe (38 proc. i 50 proc.).
W badaniach Edelman Trust Barometer respondenci zapytani o czynniki, które pozwalają wygenerować większe zaufanie do branż, najczęściej wskazywali na jakość oferowanych produktów i usług (67 proc. w Polsce i 63 proc. na świecie), a także na wsłuchiwanie się w potrzeby klientów (odpowiednio 64 proc. i 62 proc.), przejrzyste i otwarte praktyki biznesowe (62 proc. i 57 proc.) oraz podejmowanie odpowiedzielnych działań w celu rozwiązania problemu lub kryzysu w firmie (54 proc. i 58 proc.).
Respondenci niewielkie znaczenie przypisali za to pozycjonowaniu się w globalnych rankingach (np. najlepszy pracodawca lub najbardziej podziwiana firma) oraz współpracy z organizacjami pozarządowymi lub instytucjami rządowymi na rzecz rozwiązywania społecznych problemów. W obu przypadkach zarówno w Polsce, jak i na świecie mniej niż 40 proc. osób przyznało, że jest to ważne.
Badania Edelman Trust Barometer dostarczają także inne wskazówki dla spółek technologicznych. Rynek jest bardziej skłonni uwierzyć w innowacyjność nowego rozwiązania, jeżeli mówi o tym prezes lub pracownik firmy (31 proc. wskazań), a nie jego użytkownik (27 proc.) lub naukowiec (25 proc.). Zasada ta dotyczy także prezentowania wyników finansowych i przekonywania do praktyk biznesowych.
Inaczej jest, gdy firma chciałaby w wiarygodny sposób zapewnić, że służy swoim klientom i nie interesuje ją tylko i wyłącznie własny zysk. Wówczas najlepszym ambasadorem powinien być klient. Zaufa mu 44 proc. badanych. Dla porównania, prezosowi firmy uwierzy w tym przypadku zaledwie 19 proc.
autor: Robert Kamiński