Logo Polskiego Radia
Dwójka
Bartosz Chmielewski 26.09.2017

"Na początku miałem kompleks gry na cymbałach"

- Moi rówieśnicy grali na gitarach, na skrzypcach, a ja byłem inny. Teraz to doceniam - mówił w Dwójce cymbalista Jakub Karpuk, najlepszy instrumentalista tegorocznego Turnieju Muzyków Prawdziwych w Szczecinie.
Posłuchaj
  • Rozmowa z cymbalistą Jakubem Karpukiem oraz archiwalne nagranie legendarnego cymbalisty Wacława Kułakowskiego (Źródła/Dwójka)
Czytaj także

Młody muzyk ujął jurorów szczecińskiego Turnieju swoją interpretacją tradycyjnych melodii z Wileńszczyzny. Jakub Karpuk opowiadał, że cymbały wileńskie trafił do jego domu w Ełku dzięki tacie, który jest fanem twórczości Mickiewicza. - Na cymbałach miały grać moje siostry, ale one wybrały skrzypce. Więc przejąłem je ja.

Po początkowym entuzjazmie Jakub Karpuk w pewnym momencie stracił zapał do gry. - W cymbałach jest ponad 80 strun do strojenia, co zajmowało mi około 1,5 godziny. Wolałem ten czas poświęcić na piłkę nożną. Dziś stroję instrument w 15 minut, więc gram na nim częściej.

Co więcej, muzyk, mimo że sam ma zaledwie 21 lat, dorobił się już swoich uczniów. W audycji podzielił się swoim pomysłem na popularyzowanie cymbałów wileńskich. Jego zdaniem w instrumencie tym tkwi nieodkryty potencjał. Karpuk wyjaśniał też na czym polega różnica między cymbalistami z jego okolic i tymi z Rzeszowszczyzny. Co ciekawe, mimo wyróżnienia na Turnieju Muzyków Prawdziwych w Szczecinie nie marzy o wielkiej sławie, ani cofnięciu się w czasy, gdy cymbaliści wiedli prym na ludowych zabawach. Jakub Karpuk woli się skupić na rozwijaniu muzyki tradycyjnej i utrwalaniu dawnych melodii. W audycji wspominał spotkanie z ostatnim cymbalistą na Litwie, któremu życie dopisało symboliczne zakończenie.

***

Tytuł audyji: Źródła

Prowadzi: Magdalena Tejchma

Gość: Jakub Karpuk (cymbalista)

Data emisji: 25.09.2017

Godzina emisji: 12.00

bch/mz