Trzy najnowsze warszawskie premiery: "Annę Kareninę" z Teatru Studio (reż. Paweł Szkotak), "Danutę W.” z Teatru Polonia (reż. Janusz Zaorski) oraz "Operetkę" z Teatru Dramatycznego (reż. Wojciech Kościelniak) zrecenzował w "Wybieram Dwójkę" Jacek Wakar.
Sceniczną adaptację książki Danuty Wałęsy "Marzenia i tajemnice" krytyk ocenił wysoko. - Janda poskramia swoje wszelkie ambicje, to nie jest grane, to jest opowiadane. Janda opowiada Danutę Wałęsową, relacjonuje jej życie - mówił Jacek Wakar. -To jest miara dojrzałości artystki, ale i jakiejś jej powinności.
Zgoła inna, daleka od pozytywnej, ocena została wystawiona "Annie Kareninie" według Pawła Szkotaka (tekst oparty na nowej adaptacji powieści Tołstoja autorstwa brytyjskiej pisarki Helen Edmundson). - Oglądamy historię, która jest melodramatem, ale i próbuje być na zewnątrz tej historii. Ma się wrażenie, że Edmundson, a z nią Paweł Szkotak i artyści próbują opowiedzieć "Annę Kareninę", jednocześnie się od tej historii dystansując, dając do zrozumienia, że stworzenie na serio takiej opowieści o miłości naraziłoby ich na śmieszność - mówił krytyk.
W "Wybieram Dwójkę" przedstawiliśmy również relację Doroty Gacek z Różewicz Open Festival w Radomsku oraz rozmawialiśmy o problemach powstającego we Wrocławiu Narodowego Forum Muzyki. Z przedstawicielami władz oraz z dyrektorem Filharmonii Wrocławskiej Andrzejem Kosendiakiem rozmawiali Ewa Chyra i Grzegorz Chojnowski.
Audycję prowadziła Katarzyna Nowak.