Logo Polskiego Radia
Dwójka
Krzysztof Komarnicki 20.05.2011

Jaskiniowe arcydzieła w 3D

"Jaskinia zapomnianych snów" to film niezwykły, zarówno ze względu na temat, jak i na wykorzystanie techniki trójwymiarowej w filmie dokumentalnym.
Nosorożec - przedstawienie z jaskini ChauvetaNosorożec - przedstawienie z jaskini Chauvetaźr. Wikipedia

Dzięki międzynarodowemu przedsięwzięciu zostały - w najnowszej technice 3D - sfilmowanie jedne z najstarszych znanych dziś malowideł naskalnych, znajdujące się w jaskini odkrytej w 1994 roku przez Jean-Marie Chauveta niedaleko Pont-d'Arc.

- Technika trójwymiarowa pozwala dostrzec, ze malowidła wykonane na chropowatej skale nie sa płaskie, że są wypukłe - mówiła w "Sezonie na Dwójkę" krytyk filmowy Bożena Janicka. - Film jest niezwykłym przeżyciem, wymagającym od widza zaangażowania własnej wyobraźni i wrażliwości.

W jaskini znajdują się przede wszystkim przedstawienia dużych ssaków - to współna cecha sztuki naskalnej, najdłuższej tradycji artystycznej, jaką stworzył człowiek. Są zatem przedstawienia bizonów, nosorożców i koni, ale w jaskini Chauveta są również motyle (o ile są to motyle) oraz bezgłowe ptaki (o ile sa to ptaki). Zwraca też uwagę wyjątkowy wizerunek sowy.

Malowidła
Malowidła z jaskini Chauveta
- Ludzie, którzy stworzyli tę galerię zostawili po sobie bardzo mało śladów - powiedział ewolucjonista, dr Marcin Ryszkiewicz. - Nie znajdujemy w jaskiniach malowanych żadnych ludzkich szczątków ani narzędzi. Ewidentnie nie były to jaskinie mieszkalne. Mieszkano zawsze u wejścia, natomiast galerie są tworzone w najtrudniej dostępnych partiach jaskiń.

Dzięki filmowi widzimy wnętrze jaskini niedostępnej dla nikogo poza wąskim kręgiem upoważnionych do wejścia badaczy. "Jaskinia zapomnianych snów" to nie tylko dokument ukazujący miejsce, lecz także studium Herzoga nad pierwszymi świadectwami działań magicznych i artystycznych, zapisanych w rysunkach naskalnych.

- Tradycja sztuki jaskiniowej po około 20.000 lat kończy się właściwie z dnia na dzień - wyjaśnia dr Ryszkiewicz. - Mniej więcej 10.000 lat temu ludzie przestali malować w jaskiniach, zmienili obyczaje i prawdopodobnie przestali tez rozumieć metafizykę, towarzyszącą jaskiniowym artystom. Herzog też jej nie czuje.

Hiena
Hiena z jaskini Chauveta

Film Herzoga stał się jednak punktem wyjścia do fascynującej dyskusji o kondycji współczesnego człowieka, o źródłach jego wrażliwości i sposobu postrzegania świata. Mówiono także o tym, jakie techniki stosowali prehistoryczni artyści, co powiedzieli o jaskini Chauveta Aborygeńscy szamani, oraz o różnicach między kulturą oryniacką, grawecką i neandertalską.

Audycję prowadził Michał Montowski.

Aby posłuchać audycji, wystarczy kliknąć ikonę dźwięku w ramce "Posłuchaj" po prawej stronie.