Na konferencji prasowej mówiła, że jest jej wstyd za osoby, które brały udział w starciach. Zaznaczyła, że takie incydenty nie miały prawa się wydarzyć. Minister sportu dodała, że pseudokibice biorący udział w starciach zostaną surowo ukarani:
- Jestem oburzona. Jest mi wstyd za tych ludzi, którzy przyjechali tylko po to, by robić zadymy. To na pewno nie są kibice, którzy kibicują Polsce. To są zwykli chuligani. Zostali zatrzymani. Jest ich blisko 200, zostaną osądzeni i nie zepsują nam święta, do którego przygotowywaliśmy się przez kilka ostatnich lat.
Po zamieszkach z udziałem polskich i rosyjskich pseudokibiców w Warszawie zatrzymano co najmniej 180 osób. W starciach rannych zostało 11 osób. Pomocy udzielono też 10 policjantom.
Joanna Mucha dodała, że mimo tych przykrych incydentów, setki tysięcy ludzi z różnych krajów bawiło się w wyjątkowej atmosferze. 440 tysięcy osób kibicowało w strefach, w Warszawie – 150 tysięcy. We Wrocławiu było 78 tysięcy. W środę miasto ma podjąć decyzję, że strefa kibica zostanie powiększona.
Minister podała, że w Poznaniu, w strefie kibica bawiło się ponad 60 tysięcy fanów, w Gdańsku ponad 40 tysięcy. Joanna Mucha dodała, że dziesiątki tysięcy osób bawiły się też wspólnie oglądając mecze w Krakowie.
Szef MSW Jacek Cichocki mówił z kolei, że policji udało się zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Warszawy i kibicom. Tak podsumował wtorek - jak sam powiedział - najtrudniejszy na razie dzień rozgrywanego w Polsce i na Ukrainie turnieju Euro 2012.
Jacek Cichocki przyznał, że pomimo ogólnej znakomitej atmosfery towarzyszącej meczowi Polska - Rosja, doszło do incydentów z udziałem chuliganów z obu krajów. Szef MSW potwierdził, że zatrzymano 184 osoby, w ogromnej większości - Polaków. Policja przygotowuje teraz odpowiednią dokumentację, prowadzona też będzie procedura karna w trybie przyspieszonym - dotyczy to szczególnie pseudokibiców rosyjskich.
IAR/agkm
Zobacz serwis Polskiego Radia na Euro 2012>>>
Mistrzostwa Euro 2012 w Polskim Radiu>>>
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>