Logo Polskiego Radia
Czwórka
Sylwia Błażej 18.04.2011

Człowiek orkiestra w "Stacji Kultura"

Jest sobie sterem, żeglarzem i okrętem. O swojej samowystarczalności artystycznej Bajzel opowiadał w "Stacji Kultura".
Bajzel w CzwórceBajzel w Czwórce(fot. Piotr Piasecki)

Jestem człowiekiem orkiestrą, idącym w kierunku elektronicznym – zaznaczył w "Stacji Kultura" Bajzel. – Mam sampler pod nogą, gitarę w ręku, dokładam wokal i tak tworzę muzykę – dodaje. Jak sam przyznał, nie potrafi grać na wszystkich instrumentach, jednak zdarza mu się próbować swoich sił na zestawie perkusyjnym.

Samotność artystyczna Bajzlowi nie doskwiera, bo jak mówi samemu jest lżej. – Jestem całością tego, co tworzę, z nikim nie muszę się konsultować – twierdzi. Nie ukrywa również, że ten stan rzeczy bardzo go cieszy, gdyż jak sam twierdzi, jest bogiem swojej muzyki. – Biorę na garb wszystko, co wiąże się z moją działalnością artystyczną. Jestem całością, nie częścią – mówi dalej.

Zerkając na okładkę najnowszego albumu Bajzla "Mała wulgaria", można dostrzec gitarę wbitą w telewizor, w tytule symbol "anarchii". – Nie ma to nic wspólnego z byciem anarchistą. Być może jest to mój bunt wobec wulgarności tego świata – tłumaczy.

Więcej w rozmowie Kuby Kukli z Bajzlem. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.

sb