- Kurz zbiera się w miejscach, które rzadko sprzątamy i powstaje z drobnych cząsteczek, które mogą pochodzić np. zza okna – opowiada Magdalena Sobalewska, Wydział Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. – Mogą to być drobinki piasku, czy ziemi, naniesione przez wiatr, albo włókna bawełniane z ubrań, które pochodzą od wszystkich mieszkańców danego pomieszczenia.
Dlatego, gdy mieszkańcy wyjadą np. na wakacje, kurzu jest znacznie mniej. – Przebywanie w pomieszczeniu wprowadza nowe elementy – tłumaczy Sobalewska i wymienia: ludzkie włosy, sierść zwierząt, które z nami mieszkają. – Te elementy są pożywką dla organizmów, które mieszkają w kurzu i to wszystko razem stanowi mikroświat pełen maleńkich żyjątek.
Wiecej o tym, skąd bierze się kurz i co się w nim tak naprawdę znajduje dowiesz się, słuchając całej rozmowy z cyklu "Spytaj redaktora".
(kd)