Logo Polskiego Radia
Czwórka
Sylwia Błażej 04.04.2011

Reżyserski złoty środek

O pracy nad swoim najnowszym filmem zatytułowanym "Erratum" reżyser Marek Lechki opowiadał w "Stacji Kultura".
Tomasz Kot w filmie ErratumTomasz Kot w filmie "Erratum" materiały promocyjne

– Kluczem do sukcesu są ludzie, z którymi współpracujemy – podkreśla Marek Lechki, reżyser. Gość "Stacji Kultura" pracując nad swoim ostatnim filmem "Erratum" był sobie sterem, żeglarzem i okrętem: sam napisał scenariusz, wyreżyserował, dodatkowo został producentem filmu. – Nie udałoby się to, gdyby np. nie pomoc kierownika produkcji - Agnieszki Papiewskiej, która bardzo mnie odciążyła. Dzięki jej pracy mogłem skupić się na swojej reżyserskiej robocie. Pracować z aktorami czy myśleć o inscenizacji – przyznaje.

Marek Lechki nie ukrywa, że był to najbardziej intensywny i pracowity okres w jego życiu. – Pracowałem nad tym filmem od 12 do 14 godzin dziennie, prawie codziennie przez rok. Sporo mnie to kosztowało, ale sporo też się nauczyłem. Spokojniej patrzę w przyszłość – zdradza reżyser. A dowodem na to, że wysiłek gościa Czwórki nie poszedł na marne, są liczne nagrody filmowe, które już zdobyła produkcja "Erratum"

Główną rolę w filmie Marka Lechkiego gra Tomasz Kot. Aktor, kojarzony przede wszystkim z komediami romantycznymi, budził niewielkie obawy.— Nie wiedziałem, czy poradzi sobie w subtelnych scenach, w aktorstwie bardzo skupionym, skromnym – przyznaje reżyser zaznaczając od razu, że te obawy szybko zniknęły. – Po dwóch dniach zdjęciowych było już świetnie. Zauważyłem, że z dnia na dzień Tomek lepiej rozumie tę rolę – mówi

Więcej w rozmowie Kasi Dydo i Kuby Kukli z reżyserem Markiem Lechkim. Dodatkowo możesz posłuchać rozmowy naszej reporterki Kasi Kornet z Tomaszem Kotem. Obie rozmowy znajdziesz w ramce po prawej stronie.

sb