Sezon ogórkowy w reklamie? Nie do końca

– Każdy sezon rządzi się swoimi prawami i również na rynku reklamy można zauważyć skutki letniego odprężenia – zwraca uwagę Sławek Wojtkowski z Warszawskiej Szkoły Reklamy. O specyfice pracy agencji reklamowych i domów mediowych w okresie wakacyjnym mówił on w audycji “Na cztery ręce”.

Jak tłumaczy gość Czwórki, w lecie jest mniej zleceń niż podczas innych pór roku, w związku z czym agencje reklamowe trochę pustoszeją. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Taki stan rzeczy jest idealny dla młodych adeptów reklamy, dla których wreszcie w agencjach znajduje się zarówno “miejsce”, jak i poważne zadania…

Praktykanci i stażyści są wtedy pomocni głównie w prowadzeniu kampanii firm i marek, które aktywizują się latem. – Są to zwykle akcje pro-sprzedażowe różnych produktów sezonowych, jak lody czy wycieczki zagraniczne – tłumaczy Sławomir Wojtkowski. Tak więc letnie praktyki i staże są dla młodych ludzi doskonałą okazją do zdobycia cennego doświadczenia oraz sprawdzenia własnej kreatywności i samodzielności.

A czym wyróżniają się letnie reklamy? Jest w nich więcej golizny, są bardziej kolorowe, pozytywne, słoneczne, rozświetlone oraz częściej nawiązują do rozrywek i wypoczynku. W porównaniu z nimi przekazy emitowane zimą są jakby nieco bardziej przygaszone.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej, np. na temat kampanii odbywających się podczas letnich festiwali czy wskaźnika irytacji reklamą, wysłuchaj całości rozmowy Bogusi Marszalik i Huberta Augustyniaka z Sławkiem Wojtkowskim.