Logo Polskiego Radia
Czwórka
Karina Duczyńska 06.01.2012

Orkiestra Polskiego Radia od kuchni: Potrafimy "dać czadu"

Okazuje się, że orkiestra symfoniczna też potrafi „przyłożyć”. – Nawet bez pomocy prądu, bo my potrzebujemy jedynie oświetlenia – mówi w studiu Czwórki Łukasz Borowicz, dyrektor artystyczny Polskiej Orkiestry Radiowej.
Orkiestra Polskiego Radia od kuchni: Potrafimy dać czadufot. Bartosz Bajerski

– Natężenie dźwięku jakie potrafimy w tych warunkach wygenerować to jest ponad 120 decybeli, co jest porównywalne ze startem odrzutowca - wyjaśnia gość Czwórki.

Dlatego muzycy orkiestrowi na co dzień używają na przykład stoperów, czyli zatyczek do uszu. – Są także ekrany akustyczne z pleksi, które oddzielają głośniejsze instrumenty od reszty – opowiada Borowicz. – Wówczas, czy muzyk jest wyłącznie w eterze, czy także na wizji, czuje się komfortowo, a wygląda to estetycznie, bo ekrany nie rzucają się w oczy.

Polska Orkiestra Radiowa jest jedną z tych instytucji, które utrzymywane są z abonamentu. Tymczasem fakty są takie, że np. w Wielkiej Brytanii od płacenia abonamentu uchyla się ok. 5 proc. mieszkańców, w Czechach mniej więcej tyle samo, na południu, w Austrii - 4 proc., a w Polsce to aż 65 procent mieszkańców.

To, czy abonament został opłacony czy nie przekłada się niemalże bezpośrednio na działalność orkiestry. – To się przekłada zero-jedynkowo, w systemie „tak, nie” – mówi stanowczo Borowicz. – Po prostu, jeśli Polacy nie płacą abonamentu, to nie ma pieniędzy na funkcjonowanie Radia, a w związku z tym i pieniędzy na funkcjonowanie Orkiestry radiowej. To przykre, bo to są lata tradycji, znakomite osiągnięcia.

Dlatego ważne jest, by abonament płacić, zwłaszcza, że Polska Orkiestra Radiowa rzeczywiście ma na swoim koncie prawdziwie spektakularne sukcesy. Ostatni rok obfitował w dokonania. – 11 płyt kompaktowych, koncerty, transmitowane ze studia im. Witolda Lutosławskiego, koncerty transmitowane w programie Drugim – wymienia Borowicz. – To jest muzyka polska, symfoniczna, współczesna, europejska, operowa. Mówiąc ogólnie poważna, ale oczywiście jesteśmy szalenie uniwersalni, więc gramy przeróżne rodzaje i gatunki muzyczne. Wielokrotnie wchodziliśmy w obszar muzyki jazzowej, towarzysząc solistom.

Poza tym przecież Polska Orkiestra Radiowa nagrała olbrzymią ilość muzyki filmowej. Ostatnio do obrazów Agnieszki Holland, a w przeszłości na warsztat brano dzieła Jana A.P. Kaczmarka czy Michała Lorenza.

Więcej na temat twórczości i kulis pracy muzyków z Polskiej Orkiestry Radiowej dowiesz się, słuchając całej rozmowy ze "Stacji Kultura", bądź oglądając ją na wideo.

(kd)