Logo Polskiego Radia
Czwórka
Paulina Jakubowska 01.02.2013

Julia Kijowska: Spotkanie z męskim światem zaskoczyło mnie

Na "Drogówkę" Wojtka Smarzowskiego musieliśmy chwilę poczekać. Dziś jej premiera. Zobaczymy m.in. kreację Julii Kijowskiej, która nie jest taka, jaka miała być.
Drogówka, kadr z filmu"Drogówka", kadr z filmumat.pras.

Dziś niektóre kina proponują zniżki na bilety do kina, jeśli ktoś pojawi się przy okienku z mandatem wystawionym przez policję. Ale na ten film opłaca się iść nawet bez mandatu.

"Drogówka" Wojtka Smarzowskiego opowiada historię, która rozgrywa się w środowisku warszawskich policjantów drogówki. Na początku jest zabawnie, film przypomina komedię. Później robi się coraz bardziej dramatycznie. Na ekranie zobaczymy stałą ekipę polskich bardzo dobrych aktorów m.in. Bartka Topę, Marcina Dorocińskiego, Mariana Dziędziela, Piotra Głowackiego, Agatę Kuleszę i Julię Kijowską.

Julia Kijowska gra młodą dość naiwną policjantkę. Ta rola jej i reżyserowi sprawiła sporo problemów. - Trudno było uchwycić ten kobiecy pierwiastek i nazwać, co to znaczy ta kobieta w policji i jak ona ma się między tymi facetami odnaleźć - to było wyznanie dla mnie i dla Wojtka - przyznaje aktorka. - Spotkanie z męskim światem zaskoczyło mnie - dodaje.

Ciekawą kreację postaci w "Drogówce" stworzył również Piotr Głowacki. Zagrał w krótkim epizodzie, ale zmieniającym wiele.

Jaka jest "Drogówka" Smarzowskiego, jak przygotowywali się do niej aktorzy dowiesz się słuchając załączonego materiału Olgi Mickiewicz w audycji Kuby Kukli "Stacja Kultura".

(pj)