Logo Polskiego Radia
Czwórka
Marek Dziadukiewicz 18.11.2010

Nareszcie wygrali (wideo)

Piłkarska reprezentacja Polski pokonała w meczu towarzyskim Wybrzeże Kości Słoniowej 3:1.
Adam MatuszczykAdam Matuszczykfot. PAP

Piłkarska reprezentacja Polski pokonała w meczu towarzyskim Wybrzeże Kości Słoniowej 3:1, przełamując tym samym passę ośmiu spotkań bez zwycięstwa. Wprawdzie wynik spotkania jest dużo korzystniejszy niż forma zaprezentowana przez naszych piłkarzy, jednak nie będziemy narzekać. Głównie dlatego, że kadrowiczom udało się osiągnąć upragnione zwycięstwo, które zapewne nieco poprawi naszą sytuację w ignorowanym przez Franciszka Smudę rankingu FIFA, oraz ze względu na zaprezentowaną skuteczność.

Nadal niestety dużo do życzenia pozostawia forma formacji obronnej, która raz po raz dopuszczała do groźnych sytuacji pod bramką Łukasza Fabiańskiego. W ośmieszaniu naszych obrońców prym wiedli Cheick Tiote i Gervinho, którzy wygrali niemal wszytskie indywidualne pojedynki w tym spotkaniu. Nadal również piłkarska reprezentacja gra zrywami przeplatając momenty bardzo dobre fatalnymi. Czy naprawdę tak trudno zachować koncentrację przez 90 minut spotkania?


W polskiej drużynie najlepsze wrażenie pozostawili po sobie Adam Matuszczyk i Robert Lewandowski. Widać, że występujący na co dzień w niemieckiej Bundeslidze piłkarze co raz lepiej się rozumieją, a współpraca pomiędzy nimi zaczyna skutkować kolejnymi bramkami. W środowy wieczór Robert Lewandowski wpisał się na listę strzelców dwukrotnie, a przepiękne asysty przu obu trafieniach zaliczył Matuszczyk. Jak zwykle bardzo aktywny był Jakub Błaszczykowski, którego bardzo często poniewierali bezradni obrońcy WKS. Pozytywnie zaprezentował się także zdobywca drugiej bramki Ludovic Obraniak.

W tym miejscu należy pochawlić także bardzo liczną widownię, która niemal w komplecie w środowy wieczór pojawiła się na Stadionie Miejskim w Poznaniu. W chwili obecnej nie wiadomo, czy Franciszek Smuda zdąży zbudować kadrę na EURO 2012. Jedno jest pewne. Kibice są już gotowi, a podczas mistrzostw będą dwunastym, a może i trzynastym zawodnikiem naszego zespołu.

Marek Dziadukiewicz