Adam Małysz wśród sześciu faworytów

Przegląd Sportowy: Oczywiście, można zaszaleć i postawić na Janne Ahonena. W naszym zestawieniu Fin jest jednym z faworytów, choć tak naprawdę nie radzimy ryzykować pieniędzy. Mrukliwy skoczek z Lahti w tym sezonie miewa problemy nawet z awansem do konkursów, a co dopiero mówić o triumfie w najbardziej prestiżowej imprezie rozgrywanej w ramach Pucharu Świata. Liczyć powinni się inni. Przede wszystkim Thomas Morgenstern. Austriak w tym sezonie prezentuje fenomenalną formę. Nie nokautuje co prawda rywali jak Simon Ammann podczas igrzysk olimpijskich w Salt Lake City, Vancouver czy pod koniec poprzedniego sezonu, ale wygrał cztery z siedmiu tegorocznych konkursów, dwa razy był drugi i raz piąty.

Według bukmacherów, wśród faworytów znajdują się także Szwajcar Simon Ammann, Austriak Andreas Kofler, Fin Matti Hautamaki i Polak Adam Małysz, który z konkursu na konkurs prezentuje się co raz solidniej, a w niedzielę podczas rozgrywanych w Zakopanem mistrzostw Polski wywalczył swój 21. tytuł indywidualnego mistrza kraju (drugi był Kamil Stoch, a trzeci Stefan Hula).

Pierwszy konkurs rozegrany zostanie już w najbliższą środę w Obersdorfie. My mamy nadzieję, że Adam Małysz po raz kolejny da nam powody do radości i po raz kolejny udowodni "ekspertom", że mimo zaawansowanego wieku wciąż znajduje się w wysokiej formie i gotów jest do walki o podium w każdym kolejnym konkursie.

Marek Dziadukiewicz