Czwórka
Marek Dziadukiewicz
09.02.2011
Pierwszy poważny test
Dziś przeciw Norwegii, na kilkanaście miesięcy przed Euro2012, chcemy zobaczyć zespół godny miana gospodarza tego turnieju.
Franciszek Smudafot. PAP/Adam Ciereszko
Przegląd Sportowy: Franciszek Smuda zaprosił we wtorek rano swoich piłkarzy do sali telewizyjnej w hotelu Quinta do Lago i puścił im listopadowy mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej (3:1). W jego opinii to było najlepsze, co do tej pory nam się udało, odkąd został selekcjonerem. W środowym spotkaniu z Norwegią na stadionie Algarve ma zacząć się w kadrze etap numer dwa. Pierwszy - selekcji - jest już prawie zakończony, teraz rozpoczyna się szlifowanie schematów i eliminowanie błędów.
Niestety, owe szlifowanie odbędzie się tylko w szesnastoosobowym gronie. Ze zgrupowania bowiem odjechali przygotowujący się do pucharowej potyczki z Bragą piłkarze Lecha Poznań. Jak wiadomo w Portugalii nie ma też piłkarzy Polonii Warszawa. Czy zatem selekcjoner nie powinien w trybie awaryjnym dowołać innych piłkarzy?
Patrząc na natężenie treningowe naszych kadrowiczów, chyba jednak lepiej, że w zajęciach bierze udział tylko powołana pierwotnie szesnastka, a Smudzie nie przyszło do głowy wyciąganie zawodników z klubowych zgrupowań. Odkąd w Portugalii stawili się pewniacy Smudy udało się przeprowadzić zaledwie dwa treningi. Wczorajszy miał formę poważniejszego rozruchu i trwał niecałą godzinę.
Dzisiejszy mecz z Norwegią, liderem swojej grupy eliminacyjnej do Euro i zespołem z 11. miejsca rankingu FIFA wydaje się być idealnym sprawdzianem dla zespołu Smudy. Czy nasi reprezentanci zdołają nawiązać równorzędną walkę z solidnym europejskim średniakiem? Przekonamy się już wieczorem. Początek spotkania zaplanowany został na godzinę 20:30 czasu polskiego.
Marek Dziadukiewicz