Anastasi kończy selekcję

"Przegląd Sportowy": "Nie mogę skupiać się na tym, by wszyscy moi zawodnicy byli zadowoleni. Liczy się tylko dobro drużyny" – mówi selekcjoner reprezentacji Polski Andrea Anastasi, który ma w tej chwili na zgrupowaniu w Spale szesnastu graczy. Z dwóch będzie musiał zrezygnować, bo na mistrzostwa Europy siatkarzy do Czech i Austrii poleci maksymalnie czternastka.

"Nie będę się spieszył z podaniem składu. Możliwe, że ostateczny ogłoszę dopiero przed wyjazdem do Pragi, czyli 8 września. Nie chcę nikomu odbierać nadziei, dlatego na razie nie rozmawiam w ogóle z zawodnikami o tym, kto pojedzie na turniej, a kto zostanie w Polsce" – tłumaczy Andrea Anastasi, który w trakcie rozpoczynającego się w piątek memoriału Wagnera będzie mógł dokonać ostatnich korekt w składzie.

Do turnieju pozostanie wtedy zaledwie dwanaście dni. Czy rzeczywiście tak długa zwłoka dobrze wpłynie na naszych reprezentantów? Przekonamy się już wkrótce.

Marek Dziadukiewicz / źródło: Przegląd Sportowy