Logo Polskiego Radia
Czwórka
Darek Matyja 30.08.2011

Lekkoatletyczne rozczarowania (wideo)

Tyczkarki i Małachowski daleko, biegacze i Tymińska blisko ale poza podium lekkoatletycznych mistrzostw świata.
Polska siedmioboistka Karolina Tymińska w konkursie skoku w dal podczas 13. lekkoatletycznych mistrzostw świata w koreańskim Daegu.Polska siedmioboistka Karolina Tymińska w konkursie skoku w dal podczas 13. lekkoatletycznych mistrzostw świata w koreańskim Daegu.fot. PAP/Jacek Kostrzewski

To nie tak miało być. We wtorek liczyliśmy na kilka medali mistrzostw świata i wydawało się, że są to oczekiwania jak najbardziej uzasadnione. Skończyło się na rozczarowaniu i zerowym dorobku medalowym...

Nasze tyczkarki - Anna Rogowska i Monika Pyrek, nie wzięły przykładu z kolegów po fachu, którzy wyśmienicie zaprezentowali się w skoku o tyczce mężczyzn i skakały... słabiuteńko. Obie zaliczyły zaledwie 4,55 zajmując wspólnie 10. miejsce w końcowej klasyfikacji. Gorycz porażki poczuła też Jelena Isinbajewa - jedynie 4,65 i... szóste miejsce, a mistrzynią świata została Brazylijka Fabiana Murer - 4,85 m.


Fatalnie rozpoczął też swój występ Piotr Małachowski - zaledwie 58,28 metra. Na domiar złego drugi rzut miał spalony i pozostała mu ostatnia szansa zakwalifikowania się do finałowej ósemki. W trzeciej próbie Małachowski rzucił 63,37 co dawało upragnione ósme miejsce. Niestety, rzucający po nim Hindus przerzucił Polaka i wicemistrz świata z Berlina rywalizację o medale mógł oglądać już tylko z boku. Ostatecznie zajął dopiero 9. miejsce. Gdyby w finale można zaliczyć wynik z kwalifikacji... (Małachowski miał w nich 65,48)... Wygrał Niemiec Robert Harting (68,97), a trzeci w klasyfikacji reprezentant Indii Eshan Hadadi miał 66,08, czyli niemal tyle samo co bez wysiłku Małachowski rzucił w kwalifikacjach.



W finale biegu na 800 metrów mieliśmy dwóch reprezentantów - Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota. Zakończyło się na czwartym miejscu Lewandowskiego (1,44,80) i szóstym Kszczota (1,45,25). Wygrał faworyt Kenijczyk David Rudisha - 1,43,91.


W tej sytuacji uwaga polskich kibiców skupiła się na tej mającej najmniej szans na medal - siedmioboistce Karolinie Tymińskiej. Polka walczyła ambitnie - poprawiła rekordy życiowe w aż trzech konkurencjach oraz w siedmioboju. Uzyskując wynik 6544 pkt, który dał bardzo dobre czwarte miejsce. Do brązowego medalu zabrakło niewiele - 28 punktów.



Darek Matyja