Czwórka
Darek Matyja
04.07.2012
Trawa służy "Isi"
Agnieszka Radwańska awansowała do półfinału wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu.
Agnieszka Radwańskafot. wtatennis.com
Najlepsza polska tenisistka, klasyfikowana na trzecim miejscu na świecie - Agnieszka Radwańska nigdy nie ukrywała, że lubi grać na trawie. Ale lubić a odnosić sukcesy to jednak nie to samo. W historii jej występów w turnieju wimbledońskim do tej pory dwukrotnie dochodziła do ćwierćfinału. Tak było do wczoraj...
W swoim trzecim ćwierćfinale Wimbledonu Agnieszka grała z Rosjanką Marią Kirilienko. Mecz rozpoczął się z opóźnieniem, gdyż poprzednie spotkanie przerywano z powodu deszczu. Podobnie było podczas meczu Polki, gdyż aż trzy razy musiała schodzić z kortu w oczekiwaniu na wznowienie gry. Ostatecznie późnym wieczorem udało się dokończyć to spotkanie - ale już na korcie centralnym (z zasłoniętym dachem). Agnieszka wygrała 7:5, 4:6, 7:5 i w ten sposób po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału w turnieju wielkoszlemowym - dodatku jest to ten najbardziej prestiżowy - Wimbledon.
Teraz na drodze do pierwszego wielkoszlemowego finału stanęła Agnieszce Niemka polskiego pochodzenia - Angelique Kerber.
Darek Matyja