Logo Polskiego Radia
PAP
Aneta Hołówek 16.08.2012

Medalista z Londynu dostał w nagrodę dziecięcy wózek

20 tys. zł od zarządu województwa oraz wózek dla bliźniąt i 8 tys. zł od miasta Opola - takie nagrody odebrał w czwartek Bartłomiej Bonk, brązowy medalista igrzysk w podnoszeniu ciężarów w kategorii do 105 kg. Premie dostali też jego trenerzy.
Bartłomiej BonkBartłomiej BonkPAP/Bartłomiej Zborowski
Posłuchaj
  • Bartłomiej Bonk - brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich z Londynu
Czytaj także

Marszałek województwa opolskiego Józef Sebesta zapewnił, że cały region wdzięczny jest Bonkowi za wywalczenie olimpijskiego brązu. "Zwłaszcza, że sytuacja polskiego sportu, finansowa czy lokalowa, nie jest najlepsza. A pan w tej sytuacji otarł się wręcz o złoto" - dodał Sebesta wręczając Bonkowi symboliczny czek na 20 tys. zł.
Oprócz nagrody finansowej zarząd województwa wręczył też Bonkowi i jego żonie Barbarze wózek dziecięcy dla dwojaczków, których małżeństwo oczekuje. Marszałek Sebesta przekazując prezent stwierdził, że w czasie, gdy województwo próbuje przeciwdziałać skutkom depopulacji i chce utworzyć Specjalną Strefę Demograficzną, by walczyć z niżem demograficznym, powiększająca się o dwójkę dzieci rodzina sportowca cieszy jeszcze bardziej.
Bartłomiej i Barbara Bonkowie mają już 8-letniego syna Mateusza, a dwóch córek spodziewają się w okolicach Bożego Narodzenia.
Nagrody finansowe od zarządu województwa dostali również trenerzy sztangisty Budowlanych: Ryszard Szewczyk 5 tys. zł, a Bolesław Kardela i Krzysztof Siemion po 2 tys. zł.
Po wręczeniu nagród w urzędzie marszałkowskim w czwartek odbył się też uroczysty obiad w klubie Budowlanych. Podczas tego spotkania puchar i nagrodę Bonkowi przekazały władze klubu.
Nagrodę od miasta - 8 tys. zł - wręczył medaliście również wiceprezydent Opola Krzysztof Kawałko.

- To jeszcze nie koniec, we wrześniu planujemy specjalną imprezę dla pana Bartłomieja. Już rozmawiałem w tej sprawie z władzami klubu - zapowiedział wiceprezydent.
Nagrodę miasta - 4 tys. zł - dostał również Szewczyk. Dziękując władzom miasta i województwa szkoleniowiec Budowlanych podkreślał, że gdyby nie pomoc samorządów i jeszcze dwóch firm, to nie byłoby klubu i sukcesów takich, jak ten Bonka.

- Nie zapominajcie o nas, a my obiecujemy, że dalej będziemy robić swoje - podkreślił Szewczyk.
Poza nagrodami od opolskich samorządów brązowemu medaliście olimpijskiemu przysługuje również premia od PKOl, który zapowiedział, że Polacy startujący w konkurencjach indywidualnych na igrzyskach w Londynie mogą liczyć na 120 tys. zł za pierwsze miejsce, 80 tys. za drugie i 50 tys. za trzecie.
Nagrody dla medalistów przewidziało także Ministerstwo Sportu i Turystyki - Bonk ma dostać 18,4 tys. zł.
Sztangista Budowlanych Opole zdobył brązowy medal igrzysk w Londynie w kategorii 105 kg w turnieju podnoszenia ciężarów. Uzyskał w dwuboju wynik 410 kg.
Bonk zdobył dla Polski 32. medal olimpijski w podnoszeniu ciężarów, a szósty dla klubu Budowlani Opole.

PAP,ah