Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Jakub Wacławski 06.06.2014

Polityczne rozmowy w Normandii

Podczas uroczystości z okazji 70. rocznicy lądowania w Normandii Władimir Putin spotkał się z Barackiem Obamą, Francois Hollandem, Angelą Merkel, a także z prezydentem Ukrainy – Petro Poroszenką. Czy te rozmowy oznaczają początek stabilizacji?
Polityczne rozmowy w NormandiiPAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV
Posłuchaj
  • 06.06.14 dr Bartłomiej Zdaniuk: „We Francji występuje prawdziwa, niekłamana sympatia do Rosji”

Lądowanie aliantów w Normandii było największą morsko-desantową operacją w historii. Operacja zapoczątkowała walki na froncie zachodnim, co doprowadziło do zakończenia II wojny światowej. 70 lat po tych wydarzeniach na plaży „Sword” spotkali się najważniejsi światowi przywódcy. Prezydent Francji miał okazję być gospodarzem tych niezwykle ważnych rozmów.

– To na pewno było pięć minut Francji, a Hollande jako gospodarz mógł coś ugrać i myślę, że ugrał bardzo dużo. Na pewno będzie chciał pokazać, że to dzięki niemu doszło do rozstrzygnięcia konfliktu. Tak samo Sarkozy powtarza, że to on w 2008 roku uratował Gruzję. Ale nie wiadomo, czy Hollandowi to pomoże – powiedział w PR24 dr Bartłomiej Zdaniuk z Uniwersytetu Warszawskiego.

Europa popiera Rosję?

Prezydent Hollande nie tylko zaprosił na obchody Władimira Putina, ale także w oficjalnym przemówieniu podkreślał wkład Związku Radzieckiego we wspólne zwycięstwo. Czy wydarzenia ostatnich miesięcy na Ukrainie nie nadszarpnęły znacząco wizerunku Rosji na zachodzie Europy?

– Widzimy takie zachowania prezydenta Hollanda, słyszymy deklaracje Francji, że dostarczy Rosji okręty wojenne, a także opinie Słowaków i Czechów, którzy twierdzą, że nakładanie sankcji na Rosję nie jest dobrym pomysłem. Wiemy, że Bułgaria jest karana za podpisanie umowy z Gazpromem, omijającej regulacje unijne. Można zacząć się zastanawiać, w jakiej Europie żyjemy – stwierdził w PR24 Jan Piekło z Fundacji PAUCI.

NATO w obliczu zmian

Aneksja Krymu przez Rosję wywołała poważne zmiany sytuacji politycznej w Europie. Jak do nowych uwarunkowań odnosi się Sojusz Północnoatlantycki?

– Musimy wyciągnąć bardzo konkretne wnioski i wiedzieć, jak reagować. NATO już nad tym pracuje. Musimy wrócić do korzeni Sojuszu i idei wspólnej obrony. Określić na nowo strategię odstraszania, w sytuacji, gdy Rosja staje się coraz bardziej agresywna. Musimy pamiętać o artykule 5 – podkreślał Alexander Vershbow, zastępca Sekretarza Generalnego NATO.

PR24/Anna Mikołajewska