Zgodnie z projektem minimalna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne miałaby zostać zmniejszona w czasie pierwszych 24 miesięcy od chwili rozpoczęcia działalności gospodarczej z 30 do 20 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia.
W przypadku kredytu podatkowego miałyby zostać złagodzone warunki jego przyznania. Obecnie przedsiębiorca może skorzystać z kredytu po co najmniej 10 miesiącach działalności firmy. Po wejściu w życie nowej ustawy taka możliwość istniałaby wcześniej. Autorzy projektu zaproponowali również wydłużenie stosowania kredytu do pełnych dwóch lat podatkowych. Jeremi Mordasewicz ocenił w Polskim Radiu 24, że pomysł „wakacji ubezpieczeniowych” jest słuszny, ale „kredyt podatkowy” nie ma uzasadnienia.
Jeremi Mordasewicz, dr Marcin Piątkowski i Jakub Borowski, foto: PR24/PJ
– Idea jest słuszna, ale rozwiązanie jest zdecydowanie zbyt skomplikowane. Słuszność pomysłu polega na tym, że każdemu, kto po raz pierwszy rozpoczyna działalność gospodarczą, powinno się pomóc wystartować. Osoba rozpoczynająca pracę na swoim najczęściej na początku nie uzyskuje dochodów, a musi płacić składki. Natomiast rozwiązanie podatkowe jest niewłaściwe, ponieważ nie mając dochodów nie płaci się podatków – wyjaśniał ekspert Konfederacji Lewiatan.
Na bariery istniejące dla polskich przedsiębiorców zwraca uwagę w swoich raportach Bank Światowy. W opinii przedstawiciela instytucji, dr Marcina Piątkowskiego, problemem dla przedsiębiorców w Polsce nie jest wysokość podatków, ale sposób rozliczania się z nich.
– Efektywny CIT wynosi około 15 proc., co przy założeniu marży brutto 10 proc. stanowi zaledwie 1,5 proc. przychodu firmy. Trudno znaleźć przedsiębiorcę narzekającego na wysokość podatków. Problem stanowi rozliczenie, ale w tej kwestii wiele już zrobiono – tłumaczył ekonomista.
– Nie ma w Polsce podstaw do tego, aby redukować istniejące obciążenia podatkowe. Poszedłbym raczej w kierunku poszerzania bazy podatkowej, ale temat wciąż leży odłogiem, tym bardziej w przypadku rolników. Wedle ostatnich badań powinniśmy to zrobić, również z korzyścią dla rolników, którzy zyskaliby wówczas ulgi podatkowe – dodał Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole.
Zapraszamy do odsłuchania audycji Sylwii Zadrożnej!
PR24/GM