Rozwiązanie parlamentu spowodowane jest rozpadem centroprawicowej koalicji rządzącej, która składała się z pięciu ugrupowań. Narastające spory wewnątrz kolacji były wynikiem polityki premiera Benjamina Netanjahu, który forsował ustawę definiującą Izrael jako „państwo ludu żydowskiego”.
Michał Sobelman jest zdania, że koalicja rządowa od dawna źle funkcjonowała.
– W koalicji znajdowało się zbyt wiele silnych osobowości i każda z nich próbuje pociągnąć politykę Izraela w innym kierunku – mówił w PR24 tłumacz i publicysta.
Pojawiają się opinie, że wielkim zwycięzcą przedterminowych wyborów może zostać partia Szas. Ugrupowanie nie tworzyło koalicji rządzącej, więc nie bierze odpowiedzialności za problemy Izraela.
Gość PR24 ocenił szanse na zwycięstwo partii Szas jako niewielkie.
– Szas ma już swoje wielkie lata za sobą. W partii nasiliły się konflikty wewnętrzne. Konkurują ze sobą dwaj przywódcy: Arie Derie i Eli Jiszaj. Z tego powodu Szas straciło w ostatnich wyborach, a najświeższe sondaże nie wieszczą błyskotliwego zwycięstwa partii – powiedział Michał Sobelman.
Gośćmi audycji „Świat w Powiększeniu” byli także publicysta Andrzej Talaga, który skomentował reakcje po ogłoszeniu w Stanach Zjednoczonych raportu w sprawie więzień CIA .
Zapraszamy do odsłuchania audycji Jarosława Kociszewskiego!
PR24/GM