Po konferencji pojawiły się opinie, że Władimir Putin nie jest już tak pewny siebie i nie kreuje się na silnego przywódcę. Podczas spotkania z dziennikarzami rosyjski prezydent zdawał się być wycofany i winą za wszystkie niepowodzenia kraju obarczył świat zachodni.
Ekspert ds. Rosji, dr Grzegorz Gromadzki stwierdził w PR24, że Władimir Putin był doskonale przygotowany do swojej dorocznej konferencji.
– Prezydent wyszedł rozluźniony i próbował nawet żartować. Natomiast w swoim przekazie Putin chciał pokazać Rosjanom, że sytuacja nie jest taka tragiczna. Druga część wypowiedzi przywódcy była już mniej optymistyczna i wskazywała, że Rosja ma kłopot i nadchodzą ciężkie czasy – mówił Gość PR24.
Ekspert ds. Rosji zwrócił uwagę, że Władimir Putin będąc agresorem przedstawia swój kraj jako ofiarę nagonki ze strony Zachodu.
– Człowiek, który zajął Krym i wysyła swoje wojska na wschód Ukrainy, chce się przedstawić jako ten, który musi się bronić. Putin zupełnie odwraca role. Jak na razie ogromna część społeczeństwa rosyjskiego przyjmuje to tłumaczenie i wierzy w nie – powiedział dr Grzegorz Gromadzki.
Gościem audycji „Świat w Powiększeniu” był także dr hab. Piotr Wawrzyk, który skomentował pierwszy dzień szczytu Unii Europejskiej.
Zapraszamy do odsłuchania audycji Pawła Lekkiego!
PR24/gm