„House of Cards” pokazuje, jak wygląda polityka od kuchni. Frank Underwood, główny bohater serialu, w którego postać wcielił się Kevin Spacey, bezwzględnie toruje sobie ścieżkę do prezydenckiego fotela w Białym Domu. W politycznej grze sięga po intrygę i szantaż.
Dr Olgierd Annusewicz, politolog, uważa że zarówno książka, jak i serial dają ogląd tego, jak na co dzień wyglądają polityczne targi. – Można się z nich dowiedzieć tego, z czego ludzie na co dzień nie zdają sobie sprawy – próba sił między poszczególnymi frakcjami trwa nie od wyborów do wyborów, ale toczy się każdego dnia – tłumaczył gość Polskiego Radia 24.
Michael Dobbsa, autor książki „House of Cards” jest byłym politykiem brytyjskiej Partii Konserwatywnej i jednym z najbliższych współpracowników premier Margaret Thatcher. U boku premier Wielkiej Brytanii obserwował zakulisowe rozgrywki polityków.
– Dobbs wielokrotnie podkreślał, że wiele wątków w książce miało swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Zaznaczał jednocześnie, że zmyśleniem i fikcją są zabójstwa, które w na kartach powieści również się przewijają jako element politycznej walki – opowiadał w Polskim Radiu 24 politolog.
Premiera trzeciego sezonu popularnego serialu już 28 lutego. W tej serii pojawi się polski akcent – dwa odcinki sezonu wyreżyserowała Agnieszka Holland. Książka „House of Cards” jest już dostępna w polskich księgarniach.
Polskie Radio 24/dm